Ostatnie miesiące nie były łatwe dla Shakiry, postanowiła więc odciąć się od toksycznego dla siebie środowiska. Jakiś czas temu dowiedziała się, że Gerard Pique zdradzał ją z Clarą Chią. Znacznie młodszą kobietą.
Piosenkarka rozstała się z piłkarzem. Została jednak jeszcze w Barcelonie, choć dzieliła swój czas również na Miami. Sportowiec mógł widywać dzieci na określonych zasadach. Teraz będzie miał nieco utrudnione zadanie.
Shakira pożegnała Barcelonę na początku kwietnia. Wbiła też szpileczkę byłemu partnerowi. "Dziękuję wszystkim, którzy surfowali ze mną na falach w Barcelonie. Mieście, w którym nauczyłam się, że przyjaźń jest niewątpliwie dłuższa niż miłość" - napisała.
Jak donosi "Fiesta", nie osiedliła się od razu w Miami. Shakira zabrała dzieci przed powrotem do szkoły na krótkie wakacje na Dominikanie. Spędza ten czas w willi należącej do luksusowego hotelu, gdzie ma zapewnioną prywatność.
Z mediów wiadomo jednak, że Shakira spędza ten czas m.in. z Carlą Pereyrą, żoną Diego Simeone, piłkarza Atletico Madryt. Jest to o tyle zaskakujące, że piosenkarka nie miała zbyt dobrego kontaktu z partnerkami innych piłkarzy.
Przypomnijmy, że Shakira przed 12 lat była w związku z Gerardem Pique. Piłkarz nadal spotyka się z Clarą Chią, z którą zdradził piosenkarkę.
Czytaj też:
Może zostać miss UFC. Wygląda obłędnie
Tego im zazdrości. "Cały mój świat to moje dziewczynki"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii