Barcelona zmieniła zdjęcia profilowe w social mediach. Oto powód

Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport /NurPhoto / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony
Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport /NurPhoto / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony

W środę na kontach FC Barcelony na Facebooku, Instagramie czy Twitterze pojawiły się nowe zdjęcia profilowe. Widzimy na nich herb klubu, a w tle tęczę. Powód? Klub przyłączył się do wsparcia dla osób LGBTQ+.

W tym artykule dowiesz się o:

Czerwiec jest miesiącem, podczas którego w wielu krajach poświęca się uwagę społecznościom LGBTQ+. Za granicą akcja ta nazywana jest "Pride Month". Podczas niego odbywają się parady równości, a także poruszane są problemy osób należących do tych społeczności.

28 czerwca uznawany jest za kulminacyjny dzień "miesiąca dumy". Ma to związek z wydarzeniami z historii. FC Barcelona, zmieniając zdjęcia profilowe na swoich kontach w mediach społecznościowych, pokazała, że solidaryzuje się z organizacjami, które walczą o akceptację różnorodności seksualnej i płci.

To jednak nie wszystko. Na obiekcie Estadi Johan Cruyff, na którym występują rezerwy Blaugrany i drużyny młodzieżowe, wywieszono osiem tęczowych flag na znak wsparcia dla LGBTQ+. Będą one powiewać nad stadionem przez najbliższy tydzień.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa

Serwis mundodeportivo.com przypomina, że w lutym Barcelona prowadziła różne działania związane ze społecznością LGTBQ+, takie jak dzień multisportowy wraz ze stowarzyszeniem "Panteres Grogues". Z kolei w maju ubiegłego roku zorganizowano warsztaty dla szkółki z La Masii, podczas których tłumaczono młodzieży o tym, jak walczyć z fobią dotyczącą LGBT.

Na koniec wyjaśnijmy, że 28 czerwca 1969 roku doszło do zamieszek w Nowym Jorku w jednym z barów, który odwiedzali homoseksualiści. Akcja policji miała dotyczyć rzekomego braku licencji na sprzedaż alkoholu. W rzeczywistości funkcjonariusze przesłuchiwali obecnych w lokalu, po czym pojedynczo wypuszczali ich na zewnątrz, co zaczęło przykuwać uwagę. Niektórych z nich próbowano natomiast siłą wepchnąć do policyjnego radiowozu.

Wtedy to zebrany przed barem już dość spory tłum rozpoczął skandować hasła, że "chce wolności" ("we want freedom"), a także "siła gejów" ("gay power"). Dla upamiętnienia tamtego spontanicznego zrywu obecnie organizuje się marsze równości.

Czytaj również:
Świątek znowu to zrobiła. Od razu zaczepili Lewandowskiego
Nie do wiary! Nie uwierzysz, kto był na koncercie Beyonce

Komentarze (0)