Była partnerka Arkadiusza Milika wzięła na tapet Jakuba Rzeźniczaka po jego głośnym wystąpieniu w podcaście u Żurnalisty. Słowa, jakie tam padły, były szokujące.
Były zawodnik Legii Warszawa czy Widzewa Łódź przyznał otwarcie, że wielokrotnie zdradzał swoją byłą żonę Edytę Zając.
- Zdradzałem ją bardzo często. Przed ślubem też - wypalił. Był również wątek Magdaleny Stępień, którą zostawił w zaawansowanej ciąży. - Wiedziałem, że dłużej nie dam rady. Doszło do tego, że chciałem zniknąć - wyznał.
Jessica Ziółek mocno przejechała się po Rzeźniczaku za jego występ. - Nie wyobrażam sobie, żeby mój ekspartner wypowiedział się o mnie w taki sposób. To dla mnie brak szacunku dla kobiety - przyznała w rozmowie z "Super Expressem". - Dla mnie ten wywiad jest obrzydliwy.
Dodała, że obie dziewczyny - Edytę Zając i Magdalenę Stępień - poznała i są przesympatyczne. Zwróciła też uwagę na to, że w przyszłości Rzeźniczak może zachować się dokładnie tak samo w stosunku do innych kobiet.
- Jeżeli nazywasz każdą kobietę źle, to po co tak naprawdę z nimi byłeś? W sumie każda jego ekspartnerka musi się liczyć z tym, że potem on pójdzie do mediów i źle powie na ich temat - stwierdziła.
- Atakuje kobiety, bo chce odsunąć od siebie uwagę po swoich słabych rozstaniach. I po zdradach, których dokonał - zakończyła wątek.
Aktualną żoną Jakuba Rzeźniczaka jest Paulina Nowicka. Para pobrała się w listopadzie 2022 roku. Piłkarz natomiast po spadku z Wisłą Płock z PKO Ekstraklasy przeniósł się do drugoligowej Kotwicy Kołobrzeg.
Zobacz także:
To nie żart. Jakub Rzeźniczak naprawdę to napisał
"Stracił mnóstwo pieniędzy". Ojciec Krychowiaka o aferze z lekarzem kadry
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii