Od rozstania Shakiry z Gerardem Pique minął już ponad rok, ale ich relacje wciąż są bardzo napięte. Gwiazda muzyki pop i legenda FC Barcelony bardzo często spierają się w temacie opieki nad dziećmi.
Milan i Sasha na co dzień przebywają z matką w Miami, ale Pique według umowy ma prawo odwiedzać swoje pociechy co dziesięć dni.
Była para porozumiewa się ze sobą za pośrednictwem swoich prawników. Ostatnio rozpętała się kłótnia, z kim dzieci mają spędzać święta Bożego Narodzenia.
Według informacji "The Sun", Kolumbijka po raz kolejny dała upust swoim emocjom i wbiła szpileczkę byłemu partnerowi w swojej najnowszej piosence, która nosi "The Boss", czyli "szefowa".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy
Jak informuje powyższe źródło, ma ona specjalne przesłanie do Pique i jego grupki przyjaciół, która miała nie akceptować Shakiry i prześmiewczo nazywać ją "La Patron" lub właśnie "Szefowa", a to wszystko ze względu na jej "zły charakter".
I to nie byłaby pierwsza piosenka, którą artystka kieruje do byłego piłkarza. Przypomnijmy, że w styczniu tego roku wypuściła specjalny utwór, w którym śpiewała: "Jestem warta tyle, co dwie 22-latki. Zamieniłeś Ferrari na Twingo. Zamieniłeś Rolexa na Casio". Czyżby szykował się kolejny hit?
Czytaj także:
Wyszło na jaw. Tak Shakira i Pique kontaktują się ze sobą