W środowym meczu Ligi Mistrzów FC Kopenhaga mierzyła się na wyjeździe z Galatasaray Stambuł. Gospodarze w ostatnich minutach doprowadzili do wyrównania, co mocno nie spodobało się Kamilowi Grabarze.
Bramkarz duńskiego klubu po raz kolejny dał upust swoim emocjom w mediach społecznościowych. "Zasługiwaliśmy na trzy punkty w tym gów****** meczu, ale takie jest życie. Idziemy dalej" - napisał na Instagramie.
Jego wpis zniknął później z sieci, ale i tak zdążył wywołać ogromną falę oburzenia w Turcji (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Afera za aferą. Winny porażki nie jest tylko Fernando Santos
Na piłkarza spadła fala hejtu. Ucierpiała na tym także jego partnerka, która otrzymała liczne wiadomości od kibiców z Turcji. Spora część z nich nie nadaje się do cytowania. Niektóre z nich Dominika Robak pokazała na swoim Instastories.
"Zniszczymy twoją rodzinę", "powiedz Kamilowi, że niedługo będzie martwy, wiemy, gdzie mieszka jego rodzina", "zabijemy twojego męża i ciebie, poczekaj" - pisali kibice.
"W jakim świecie my żyjemy? To nie jest normalne. 300 wiadomości i nie zliczę, ile komentarzy. Brak słów" - podsumowała ostatnie wydarzenia partnerka Grabary.
Wiadomości, jakie otrzymała Dominika Robak (za: Instastories):
Czytaj także:
- Głośne powroty do kadry? Probierz nie traci czasu
- Muhammad bin Salman zabrał głos ws. transferów do Arabii Saudyjskiej. "Nie obchodzi mnie to"