50 lat - Mateusz Borek obchodził w czwartek (2.11.) swoje wielkie święto. Do obecnego współwłaściciela Kanału Sportowego oraz nadal czynnego komentatora piłkarskiego (w TVP) dotarło wiele urodzinowych życzeń. Od Zbigniewa Bońka, przez Tomasz Adamek aż po... Luisa Figo (TUTAJ znajdziesz więcej szczegółów >>).
Jubilat przez cały dzień był aktywny w social mediach: dziękował za życzenia, odpisywał internautom, wspominał różne sytuacje ze swojego życia. Aż postanowił opublikować wyjątkowe zdjęcie. Wyjątkowe, bo sprzed mniej więcej 40 lat.
"W życiu musi grać muzyka. Skrzypce nadal zakurzone, ale zdjęcie parę chwil z przeszłości odświeżyło" - napisał. I pokazał zdjęcie z dzieciństwa, na którym widać, jak... gra na skrzypcach.
Borek wspominał już w kilku miejscach (wywiadach, wypowiedziach), że będąc dzieckiem uczęszczał do szkoły muzycznej. Przychodził ze szkoły i kilka razy w tygodniu w godzinach popołudniowych ćwiczył umiejętności gry na instrumentach.
Był to czas, gdy mieszkał jeszcze w rodzinnej Dębicy. - Mój tata był niespełnionym muzykiem i kiedyś powiedział, że jeżeli chcę pójść na mecz, to muszę najpierw zdać do szkoły muzycznej. No i zdałem. Ukończyłem szkołę pierwszego stopnia, a w międzyczasie zacząłem grać w kapeli Zespołu Pieśni i Tańca Igloopolanie - przyznał przed laty w rozmowie z magazynem "Gala".
Czytaj także: Wiedziałeś? Tym na co dzień zajmuje się żona Mateusza Borka >>
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi dla WP o Barcelonie z Lewandowskim: To świetna mieszanka