Osoby Adama Małysza nikomu przedstawiać nie trzeba. Po zakończeniu przez niego kariery kibice zastanawiali się, czy jego potomstwo pójdzie w jego ślady.
Los chciał, że na świat przyszła córka, Karolina. Małysz nie doczekał się syna. Wielu kibiców zastanawiało się, dlaczego para zdecydowała się tylko na jedno dziecko.
Były skoczek, a obecnie prezes PZN, postanowił rozwiać wątpliwości. 45-latek zrobił to za sprawą wpisu w mediach społecznościowych. Jego treść prezentujemy poniżej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek
"Jeśli jest się człowiekiem, którego wiecznie nie ma w domu, to ciężko jest myśleć o większej rodzinie. Gdy urodziła się Karolina, to rozmawialiśmy z żoną, że drugie dziecko dopiero wtedy, gdy skończę karierę i będę częściej w domu, żeby móc więcej pomagać…" - pisał Małysz.
"Ale trochę wymknęło nam się to spod kontroli. Karierę zakończyłem później, niż na początku myśleliśmy, a później jeszcze przez 6 lat uczestniczyłem w rajdach samochodowych. Z drugiej strony, jedno, ale kochane" - podsumował.
Dodajmy, że jedyna córka, Karolina, nie poszła w ślady swojego taty. 25-latka zajmuje się prowadzeniem kont social mediowych, a przez jakiś czas pracowała również w influencer marketingu (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).
Zobacz także:
Ekspert Kanału Sportowego w formie!
Gwiazda naszej kadry planuje zakup kilku mieszkań