Wrzuciła zdjęcia Kamińskiego i Wąsika. I ten podpis

Instagram / Jagna Marczułajtis-Walczak / Na zdjęciu: Jagna Marczułajtis-Walczak
Instagram / Jagna Marczułajtis-Walczak / Na zdjęciu: Jagna Marczułajtis-Walczak

Dwóch posłów PiS zostało skazanych prawomocnym wyrokiem sądu, ale nie chcą poddać się karze. Jagna Marczułajtis-Walczak odniosła się do sprawy. Była bardzo stanowcza w stosunku do Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

W tym artykule dowiesz się o:

20 grudnia 2023 roku Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu na dwa lata pozbawienia wolności ze względu na przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej (więcej informacji TUTAJ). Politycy Prawa i Sprawiedliwości jednak karze poddać się nie chcą, bowiem tłumaczą, że obowiązuje ich ułaskawienie wydane przez Dudę.

Prezydent Andrzej Duda w 2015 wydał akt ułaskawienia czterech osób związanych z aferą gruntową. Większość środowiska prawniczego tłumaczy jednak, że ułaskawienie nie jest w mocy ze względu na to, że miało miejsce jeszcze przed wydaniem wyroku. Podobnego zdania jest Sąd Najwyższy, który w maju 2017 na mocy uchwały uznał, że ułaskawienie zastosowane przez Prezydenta RP jest bezskuteczne.

Odmienną ocenę przestawił natomiast Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej, który w 2018 roku orzekł, że prezydenckie prawo łaski obejmuje również akty abolicji indywidualnej.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Pewne jest to, że prawomocny wyrok sądu jest równoznaczny z wygaśnięciem mandatu poselskiego. Wąsik i Kamiński przestali więc być czynnymi posłami 20 grudnia 2023.

"Prawo jest równe dla wszystkich. Kamiński i Wąsik właśnie się o tym przekonują" - napisała była snowboardzistka, a obecnie posłanka na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej Jagna Marczułajtis-Walczak.

Do posta dołączyła grafikę, na której widzimy twarze i nazwiska Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika. "W Sejmie nie ma miejsca dla przestępców. Ich legitymacje poselskie są już nieważne" - możemy przeczytać.

Jak na razie obaj panowie przebywają w pałacu prezydenckim. Tuż po godzinie 15:00 (we wtorek 9 stycznia 2024) wyszli na dziedziniec i wygłosili oświadczenie, po czym wrócili do budynku. Kilka godzin później zostali jednak aresztowani przez policję.

Czytaj więcej:
Tomaszewski świętuje urodziny. Na ten prezent bardzo czeka

Źródło artykułu: WP SportoweFakty