On ma dyplom tej samej uczelni co Lewandowski. A ona?

Instagram / Marcelina Ziętek / Na zdjęciu: Piotr Żyła i Marcelina Ziętek
Instagram / Marcelina Ziętek / Na zdjęciu: Piotr Żyła i Marcelina Ziętek

Piotr Żyła oprócz wielu sportowych sukcesów może pochwalić się tytułem licencjata na kierunku wychowania fizycznego. Wykształcenie jego partnerki Marceliny Ziętek może cię zaskoczyć.

W tym artykule dowiesz się o:

Piotr Żyła jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych skoczków narciarskich w Polsce. Zawodnik klubu WSS Wisła na swoją popularność zapracował nie tylko sukcesami sportowymi, ale przede wszystkim stylem bycia. 37-latek ma charakterystyczny styl bycia i wypowiadania się, co wywołuje u kibiców pozytywne odczucia.

W lutym 2023 r. Polak obronił mistrzostwo świata na skoczni normalnej podczas czempionatu w słoweńskiej Planicy. Dwa lata wcześniej świętował na MŚ w Oberstdorfie. Niestety sezon 2023/24 nie był dla niego udany. W Pucharze Świata zajął dopiero 25. lokatę. Choć Żyła utrzymuje się w światowej czołówce już od wielu lat, zdołał pogodzić treningi z edukacją.

Skoczek w 2017 roku uzyskał tytuł licencjata w Wyższej Szkole Edukacji w Sporcie, czyli tej samej, na której studia ukończył Robert Lewandowski. Polski skoczek edukował się na kierunku wychowania fizycznego, na ścieżce trenersko-menadżerskiej. Choć zdobycie tytułu licencjata zajęło mu łącznie 9 lat, nie przywiązywał on do tego faktu szczególnej wagi.

ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę

Lepszym wykształceniem może się z kolei pochwalić jego młodsza o ponad 10 lat partnerka Marcelina Ziętek. W 2019 roku obroniła ona licencjat na Wydziale Sztuki i Nauki o Edukacji na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie. Wybranka Żyły nie odkładała dalszej edukacji i w 2021 roku pochwaliła się zdobyciem tytułu magistra pedagogiki na tej samej uczelni.

Związek Żyły i Ziętek od początku budził spore kontrowersje w mediach. Głównie za sprawą różnicy wieku dzielącej zakochanych. Partnerce skoczka zarzucano dodatkowo, że chce ona zdobyć popularność na związku z gwiazdą polskiego sportu. Para nie przejmowała się jednak tymi oszczerstwami i w dalszym ciągu tworzy udaną relację.

Zobacz także:
Dostrzegła napis na trybunach. Polka nie czekała
Anglicy wciąż szukają trenera. Federacja czeka na... CV od kandydatów

Źródło artykułu: WP SportoweFakty