Piątkowy wieczór "Pudziana". "Muszę wymyślić lżejszą rozrywkę"

Kibice widzieli Mariusza Pudzianowskiego w oktagonie po raz ostatni w czerwcu 2023 roku. Pięciokrotny mistrz świata strongman przegrał wtedy z Arturem Szpilką na PGE Narodowym. Od tej walki minęło już szesnaście miesięcy.

Mimo to, "Pudzian" cały czas pracuje nad swoją kondycją i sylwetką, która cały czas robi wrażenie. W piątkowy wieczór opublikował dwa nagrania z siłowni. Pokazał na nich, jak mocno ćwiczy. Oczywiście nie zabrakło również opisu.

"Dość na dziś tej zabawy. Chyba jakąś lżejszą rozrywkę muszę sobie wymyślić" - napisał Mariusz Pudzianowski na swoim Instagramie.

Mimo wszystko, kibice cały czas czekają na wiadomości dotyczące powrotu zawodnika KSW do klatki. Na początku września sam zainteresowany uchylił rąbka tajemnicy.

Na Facebooku opublikował on krótkie nagranie przedstawiające jego trening na siłowni. W tytule nagrania zaznaczył, że "będzie to ciężkie 11 tygodni". Fani byłego strongmana szybko uznali, iż może być to zapowiedź jego kolejnego pojedynku

Pasternak sprawił dużą niespodziankę na Fame MMA