Srebro wywalczone przez Julię Szeremetę na IO w Paryżu sprawiło, że 21-letnia zawodniczka zyskała ogromną popularność w naszym kraju. Od tego czasu udzieliła już wielu wywiadów.
W jednym z ostatnich rozmawiała z Plejadą. W trakcie wywiadu poruszono wątek mieszkań, jakie jeden ze sponsorów PKOl przyznał złotym i srebrnym medalistkom z Paryża. Powstaną one na tzw. osiedlu olimpijskim. Oprócz Szeremety w tym gronie znajdują się także Aleksandra Mirosław, Klaudia Zwolińska i Daria Pikulik.
- Bardzo fajnie to wygląda. To będzie przypominało wioskę olimpijską, zostanie podzielone na cztery części - Paryż, Mediolan, Los Angeles i duża strefa sportu z kortami czy boiskami. Widzieliśmy prezentację, robi duże wrażenie. Posiadaczką mieszkania będę za dwa lata - wyjaśniła Szeremeta.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
Przypomnijmy, że jednym z inwestorów osiedla jest Robert Lewandowski. Piłkarz Barcelony zjawił się nawet na zorganizowanej 7 sierpnia konferencji prasowej, podczas której odbyła się oficjalna prezentacja kompleksu. W wydarzeniu tym brały też udział medalistki z Paryża.
Szeremeta została zapytana przez dziennikarkę Plejady o to, czy któraś z poznanych przez nią po IO osób wywarła na 21-latce szczególne wrażenie. Gdy pięściarka przyznała, że nie potrafi odpowiedzieć, podsunięto jej postać Lewandowskiego.
- Może być... Robercik. Był na wydarzeniu, bo jest inwestorem - powiedziała, używając zdrobniałego imienia piłkarza. Nie chciała za to przekazać, co powiedział jej kapitan kadry. - Słodka tajemnica - mówiła.
Dodajmy, że Szeremeta pochwaliła się spotkaniem z Lewandowskim w mediach społecznościowych. Na zamieszczonym przez nią na Instagramie zdjęciu sportowcy szeroko uśmiechają się do obiektywu. "Dzisiaj miłe spotkanie z Robertem Lewandowskim" - napisała w opisie tej fotografii. Udostępniamy ją poniżej.