Wpadł do własnego basenu. Wideo stało się hitem sieci

Instagram / Matthew Richardson / Matthew Richardson wpadający do basenu
Instagram / Matthew Richardson / Matthew Richardson wpadający do basenu

Legendarny zawodnik AFL Matthew Richardson podzielił się na Instagramie zabawnym nagraniem, na którym widać, jak wpada do własnego basenu podczas czyszczenia. Film szybko stał się hitem, a koledzy i fani nie szczędzili mu humorystycznych komentarzy.

Matthew Richardson, znany były zawodnik rugby i komentator Channel 7, opublikował na swoim Instagramie nagranie z monitoringu, na którym widać, jak podczas czyszczenia basenu poślizgnął się i wpadł do wody w ubraniu.

49-latek zażartował w opisie wideo. "Jak mija twój dzień? Mój jest świetny, dzięki za pytanie" - napisał. Post z miejsca zyskał ogromną popularność, gromadząc tysiące polubień i komentarzy (wideo możesz zobaczyć na końcu artykułu).

Byli koledzy z boiska nie pozostali obojętni. Jack Riewoldt humorystycznie zasugerował, że Richardson ma kogoś, kto czyści basen za niego. "Fałszywe wideo... masz kogoś, kto to dla ciebie robi" - napisał. "To jest ponadczasowe" - skomentował Brett Deledio. "Złoto" - dodał Tom Lynch.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym

Jeden z fanów zapytał o stan jego kolana po upadku, na co Richardson odpowiedział krótko: "Skończone". Przyznał też, że w momencie wypadku miał telefon w kieszeni.

Richardson słynie z dystansu do siebie i poczucia humoru. W tym roku wystąpił w programie "The Front Bar", gdzie pokazał swój rzekomo najlepszy chwyt w karierze. Gdy nagranie zostało odtworzone, sam przyznał, że było "do niczego", żartując: "Nowoczesne kamery uchwyciłyby to lepiej" i "moje kłamstwo zostało zdemaskowane po 30 latach".

Richardson to jedna z legend AFL, rozegrał 282 mecze i zdobył 800 punktów, co plasuje go na 12. miejscu w historii ligi. Od zakończenia kariery w 2009 roku z powodzeniem działa w mediach jako kluczowy członek zespołu komentatorskiego Channel 7.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty