Dziennikarze "El Espanyol" opisują zatrzymanie Stefana Milojevicia, uznawanego za jednego z głównych dilerów na Balearach. Operację prowadziły wspólnie Policia Nacional i Guardia Civil, rozbijając strukturę działającą w Hiszpanii i Europie.
Śledczy zatrzymali łącznie 13 osób. Zabezpieczono około 687 kg kokainy i 2,5 tys. kg haszyszu. Milojević ma usłyszeć zarzuty, dotyczące narkotyków, posiadania broni, korupcji oraz udziału w organizacji przestępczej.
ZOBACZ WIDEO: Był centymetry od pustej bramki. Nie uwierzysz, co zrobił
Milojević to założyciel i prezes organizacji United Tribuns Espana, określanej jako neonazistyczna grupa motocyklowa. Śledztwo trwało dwa lata.
Według hiszpańskich mediów, grupa korzystała z informatorów w policji i sprzętu śledzącego. W lipcu 2025 roku Guardia Civil przechwyciła rozmowę Milojevicia. - To jest Liga Mistrzów przestępczości. Dalej już nie możemy zajść. To szczyt - miał powiedzieć w prywatnej rozmowie.
Ustalenia wiążą United Tribuns Espana z kontrolą handlu narkotykami w klubach, na prywatnych imprezach i w domach publicznych na Majorce. Grupa miała również dokonywać porachunków.
Stefan Milojević urodził się w Serbii i trafił na Majorkę jako niemowlę, gdy jego ojciec, były napastnik Goran Milojević, grał w RCD Mallorca. Syn porzucił piłkę na rzecz MMA. W 2020 roku był już zatrzymany i skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu.