38-letnia Devlin wspiera 37-letnią gwiazdę UFC na dobre i na złe - w tym w nieudanej próbie z początku roku, by unieważnić wyrok w sprawie o gwałt, którą przegrał w listopadzie 2024 roku. McGregor został zobowiązany do zapłaty swojej ofierze Nikicie Hand 218 tys. funtów odszkodowania po tym, jak rzekomo zgwałcił ją w dublińskim hotelu w 2018 roku.
"Uważa się, że McGregor i Devlin planują kameralną ceremonię zaślubin w Rzymie jeszcze przed Bożym Narodzeniem, a jednym z wymarzonych miejsc jest Bazylika św. Piotra" - pisze "Daily Mail".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za sceny! Deszcz dał się we znaki... sędziemu
Początkowo marzyli o ślubie w słynnej Kaplicy Sykstyńskiej, ale nie mogli sobie na to pozwolić, ponieważ Watykan zabrania zawierania tam ślubów.
Para doczekała się czwórki dzieci: jedną córkę i trzech synów - i mieszkają w spokojnej irlandzkiej wiosce Straffan.
Przegrana sprawa w sądzie
W lipcu trzech sędziów Sądu Apelacyjnego w Dublinie odrzuciło wszystkie pięć zarzutów apelacji zawodnika MMA po uznaniu go winnym napaści na Hand. McGregor zaprzeczył tym oskarżeniom i stwierdził, że odbył "w pełni dobrowolny stosunek seksualny" z kobietą, znaną również jako Nikita Ni Laimhin. Zaprzeczył również, jakoby spowodował u powódki siniaki.
- Do wszystkich ocalałych, wiem, jak ciężko wam jest, ale proszę, nie dajcie się uciszyć. Zasługujecie na to, by was wysłuchano. Zasługujecie również na sprawiedliwość - powiedziała Hand.
Mimo tak dużej afery Dee Devlin nie rozstała się z McGregorem i nadal wspiera go. - Moja dziewczyna była ze mną od samego początku, pomagała mi, gdy rozpoczynałem karierę. Gdyby nie ona, nie byłoby mnie tu, gdzie jestem. Była ze mną, gdy nie miałem absolutnie niczego. Tylko marzenia, które z nią dzieliłem - mówił Irlandczyk kilka lat temu.
McGregor to jeden z najsłynniejszych zawodników MMA. Zyskał ogromną popularność walkami w UFC.