Nowakowska wbiła szpilę Bjoergen. Chodzi o treningi na siłowni podczas ciąży

Facebook
Facebook

W połowie marca Weronika Nowakowska ogłosiła, że jest w ciąży i dlatego robi sobie roczną przerwę w startach. To jednak nie oznacza, że całymi dniami leży na kanapie.

W tym artykule dowiesz się o:

Nowakowska - w wywiadzie z Michałem Bugno dla WP SportoweFakty - nie ukrywała, że zamierza regularnie ćwiczyć. Teraz to potwierdziła, publikując na Facebooku zdjęcia zrobione podczas treningu na siłowni. Wyraźnie widać u niej zaokrąglony brzuch.

Zobacz więcej: Weronika Nowakowska: być może zakocham się w dzieciach bardziej niż w biathlonie

"Siłownia - dziwnie tu na mnie patrzą. I pomyśleć, że cztery tygodnie temu startowaliśmy na mistrzostwach świata" - zaznaczyła w opisie polska biathlonistka.

Zobacz.

SIŁOWNIA- dziwnie tu na mnie patrzą 󾌴󾌴󾌴󾌴󾌴... I pomyśleć, że jeszcze 4 tygodnie temu startowaliśmy na Mistrzostwach Świata!󾰮󾰮󾰮󾍕󾍔󾍖#wszystkojestmożliwe #4f

Opublikowany przez Weronika Nowakowska na 11 kwietnia 2016

W komentarzach odezwała się m.in. Justyna Kowalczyk, która z przymrużeniem oka poradziła koleżance, aby ta "uciekała z siłowni". Nowakowska zapewniła jednak, że się nie katuje, więc jej dzieci (na świat przyjdą bliźniaki) są bezpieczne.

"Nigdzie nie idę. Dobrze mi tu. Ale głupot nie robię i śladami Maryśki nie podążam" - odpowiedziała najlepszej biegaczce narciarskiej w Polsce.

Pisząc o głupotach "Maryśki", polska biathlonistka wbiła szpilę Marit Bjoergen, która potrafiła - będąc w ciąży - ćwiczyć nawet po osiem godzin dziennie. Przypomnijmy, że norweska biegaczka urodziła syna Mariusa pod koniec grudnia zeszłego roku.

Opracował PS

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: skandaliczna decyzja sędziego. "Okradł" drużynę z pięknego gola

Źródło artykułu: