Nowakowska - w wywiadzie z Michałem Bugno dla WP SportoweFakty - nie ukrywała, że zamierza regularnie ćwiczyć. Teraz to potwierdziła, publikując na Facebooku zdjęcia zrobione podczas treningu na siłowni. Wyraźnie widać u niej zaokrąglony brzuch.
Zobacz więcej: Weronika Nowakowska: być może zakocham się w dzieciach bardziej niż w biathlonie
"Siłownia - dziwnie tu na mnie patrzą. I pomyśleć, że cztery tygodnie temu startowaliśmy na mistrzostwach świata" - zaznaczyła w opisie polska biathlonistka.
Zobacz.
SIŁOWNIA- dziwnie tu na mnie patrzą ... I pomyśleć, że jeszcze 4 tygodnie temu startowaliśmy na Mistrzostwach Świata!#wszystkojestmożliwe #4f
Opublikowany przez Weronika Nowakowska na 11 kwietnia 2016
W komentarzach odezwała się m.in. Justyna Kowalczyk, która z przymrużeniem oka poradziła koleżance, aby ta "uciekała z siłowni". Nowakowska zapewniła jednak, że się nie katuje, więc jej dzieci (na świat przyjdą bliźniaki) są bezpieczne.
"Nigdzie nie idę. Dobrze mi tu. Ale głupot nie robię i śladami Maryśki nie podążam" - odpowiedziała najlepszej biegaczce narciarskiej w Polsce.
Pisząc o głupotach "Maryśki", polska biathlonistka wbiła szpilę Marit Bjoergen, która potrafiła - będąc w ciąży - ćwiczyć nawet po osiem godzin dziennie. Przypomnijmy, że norweska biegaczka urodziła syna Mariusa pod koniec grudnia zeszłego roku.
Opracował PS
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: skandaliczna decyzja sędziego. "Okradł" drużynę z pięknego gola