Prawie zemdlał z bólu. Dramat mistrza świata w skoku wzwyż na mityngu w Monako
Halowy czempion tegorocznych MŚ z Portland miał ogromnego pecha na zawodach w Monako. Wygrał konkurs, ale ze stadionu został przewieziony do szpitala.
PAP/EPA
/ STEVE DIPAOLA
Piątkowy mityng Diamentowej Ligi w Monako był jednym z ważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro. Na starcie stanęło wiele sław światowej lekkoatletyki.
Diamentowa Liga w Monako: Kszczot i Lewandowski potwierdzili wysoką formę
Zawody fatalnie zakończyły się dla aktualnego mistrza świata w soku wzwyż w hali, Włocha Gianmarco Tamberiego. 24-letni zawodnik wygrał konkurs wynikiem 2,39 - nowy rekord Włoch - ale podczas drugiej próby na wysokości 2,41 doznał koszmarnej kontuzji lewej nogi.
Zdecydowana wygrana Piotra Małachowskiego w konkursie Diamentowej Ligi w Monako
Najlepszy skoczek tegorocznych HMŚ w Portland prawie zemdlał z bólu. Na noszach został przetransportowany do ambulansu, którym pojechał na badania do szpitala.
Ajajaj! Gianmarco Tamberi, ITA – 2,39, NR, för en stund sedan – skadad under 2,41-försök.
— Friidrottsnyheter (@AthleticsSweden) 15 lipca 2016
Väldigt tråkigt. #MonacoDLhttps://t.co/XYA4v3l7eJ
Opracował PB
Oxys
Zgłoś komentarz
Asser
Zgłoś komentarz
woj Mirmiła
Zgłoś komentarz
