Wstrząsające słowa bohatera finału Euro 2016. Chciał popełnić samobójstwo

To dzięki jego bramce Portugalia pokonała w finale Francję i sięgnęła po mistrzostwo Europy. Słowa z wywiadu, którego udzielił dziennikarzowi "Daily Mail" tym bardziej zaskakują.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
PAP/EPA / MIGUEL A. LOPES

Dwa miesiące temu Eder był na ustach kibiców z całego świata. W 109. minucie finału Euro, to właśnie on pięknym strzałem zza linii pola karnego pokonał Hugo Llorisa. Dzięki niemu Portugalia sięgnęła po złoto.
Kilka dni później Portugalczyk opowiedział o rodzinnej tragedii, którą przeżył, jako 12-latek. Otóż jego ojciec został oskarżony o morderstwo macochy Edera. Skazano go na 16 lat więzienia (w tym roku ma wyjść na wolność). Pisaliśmy o tej sprawie w WP SportowychFaktach.

Bohater finału Euro 2016 zdradził swój sekret: jego ojciec jest mordercą

W jednym z ostatnich wywiadów - przeprowadzonym przez dziennikarza "Daily Mail" - Eder opowiedział o kolejnej wstrząsającej historii ze swojego życia. Sprzed dwóch lat.

Po nieudanych mistrzostwach świata 2014 (Portugalia nie awansowała z fazy grupowej), na Edera i jego kolegów z kadry spadła fala krytyki. - Moje myśli krążyły wokół bardzo ciemnych rzeczy - przyznał. - Nie radziłem sobie, wtedy w głowie pojawiła się pewna myśl.

- Czy myślałeś o samobójstwie? - zapytał dziennikarz.

- Tak... - Eder z trudnością z siebie wydusił to jedno słowo.

Piłkarzowi pomogła Susana Torres, mama małej fanki Edera. Od chwili, gdy wysłała Ederowi za pośrednictwem Facebooka prośbę o bilet na jeden z meczów, zaczęła się ich przyjaźń. Dzięki tej znajomości reprezentant Portugalii po wielu miesiącach pracy nad swoją psychiką wrócił do równowagi. Wrócił i zdobył tytuł mistrza Europy.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zobacz jedną z najładniejszych bramek 2016 roku!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×