W lipcu media pisały o zaskakującej decyzji Lionela Messiego, który postanowił zmienić kolor włosów na jasny blond. Światu jako pierwsza pokazała to na Instagramie ukochana słynnego piłkarza Antonella Roccuzzo.
Dopiero jednak teraz - w wywiadzie z argentyńską telewizją - zawodnik Barcelony wyjawił, co było powodem decyzji o zmianie wyglądu.
- Zrobiłem to, żeby zacząć od zera. Wiele rzeczy się wydarzyło, a ja powiedziałem sobie: "Muszę to przerwać i rozpocząć od nowa" - zdradził reprezentant aktualnego wicemistrza świata.
Nosił długie, ciemne włosy, teraz jest blondynem. Tak zmieniała się fryzura Messiego
Messi podkreślił, że po przegranym finale Copa America z Chile (Argentyńczycy przegrali w rzutach karnych 2:4, a Leo nie wykorzystał "jedenastki") czuł się fatalnie i głównie z tego powodu postanowił zakończyć karierę reprezentacyjną. Ostatecznie zmienił jednak zdanie i zagrał w kadrze w meczu z Urugwajem w ramach eliminacji MŚ 2018, w którym zdobył zwycięskiego gola.
- Wszystko się wtedy zawaliło. Po tym, jak prezentowaliśmy się podczas całego turnieju, porażka w meczu finałowym Copa America 2016 była dla mnie ogromnym rozczarowaniem - przyznał 29-letni gwiazdor futbolu.
Messi: "Blonde hair? I started from zero. A lot had gone on &I said to myself that I've to break this & start again" pic.twitter.com/QKRaoz5kMg
— Leo Messi (@messi10stats) 5 września 2016
Zagraniczne media spekulują, że mówiąc: "Wiele rzeczy się wydarzyło", Messi miał też na myśli przegrane finały MŚ 2014 i Copa America 2015 oraz proces sądowy, w którym został skazany na 21 miesięcy więzienia za przestępstwa podatkowe.
Wszystko wskazuje więc na to, że Messi pozostanie blondynem przez dłuższy czas.
Opracował PB
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zobacz jedną z najładniejszych bramek 2016 roku!