W sierpniu Piotr Małachowski oddał na licytację srebrny medal zdobyty podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, aby pomóc małemu Olkowi z Lubania.
Rio 2016: Medal, który ma moc. Wielki gest Piotra Małachowskiego
Pieniądze - medal olimpijski wylicytowali państwo Dominika i Sebastian Kulczykowie - potrzebne były na zamknięcie zbiórki na rzecz ratowanie oka trzyletniego chłopczyka, którego czekała droga operacja w USA (jej koszt to kwota ok. pół miliona zł). U chłopca wykryto nowotwór gałki ocznej - siatkówczaka.
W sobotę na swoim profilu na Facebooku nasz wicemistrz olimpijski z dumą ogłosił szczęśliwe zakończenie historii.
Na zdjęciu zamieszczonym w sieci przez dyskobola widzimy go w towarzystwie synka Henryka oraz uśmiechniętego Olka.
- Olek wrócił do Polski CAŁY I ZDROWY - przekazał (pisownia oryginalna) na portalu społecznościowym Małachowski.
Internauci i kibice nie kryją podziwu dla wicemistrza olimpijskiego. Podkreślają, że jego piękny gest wart jest znacznie więcej niż najwyższe sportowe laury.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niecodzienny wypadek kierowcy F1. Nie uwierzysz, co zrobił