Milik zażartował z członka sztabu kadry. Ale riposta też była całkiem niezła

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski
zdjęcie autora artykułu

Napastnik Napoli tryskał humorem po przyjechaniu do Double Tree by Hilton Warsaw, gdzie polska reprezentacja będzie mieszkać podczas zgrupowania.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarze reprezentacji Polski w poniedziałek rozpoczęli zgrupowanie przed meczami eliminacyjnymi do mistrzostw świata z Danią (8.10.) i Armenią (11.10.).

Arkadiusz Milik, który w niedzielę grał mecz z Atalantą (0:1), zjawił się w stołecznym Double Tree by Hilton Warsaw w doskonałym humorze.

Zawodnik Napoli zrobił sobie zdjęcie z kitmanem (człowiekiem odpowiedzialnym za przygotowanie sprzętu dla piłkarzy) kadry Pawłem Kosedowskim, a następnie wrzucił na Instagram. Fotografię opatrzył hashtagiem #trybson.

W ten sposób piłkarz Napoli chciał zażartować z Kosedowskiego, który jest podobny do Pawła Trybały, bohatera programu "Warsaw Shore", a ostatnio zawodnika MMA.

Kosedowski podchwycił dowcip 22-latka i popisał się zabawną ripostą. - Za Trybsona masz dojazd - napisał członek sztabu kadry, dołączając do tych słów dwie ikonki - z zaciśniętą pięścią i szerokim uśmiechem. O "dojechaniu" Milika nie będzie więc raczej mowy, a wszystko pozostanie w sferze żartów.

Dla porównania - zdjęcie "Trybsona" poniżej.

Milik jest ostatnio w wysokiej formie. W tym sezonie zagrał dla Napoli dziesięć meczów i zdobył siedem bramek. Kibice liczą, że dobrą dyspozycję podtrzyma w meczach reprezentacji, w której ostatnio brakowało mu szczęścia.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: karny, który przejdzie do historii

Źródło artykułu: