Tak Jędrzejczyk wygląda po walce z Kowalkiewicz. Pokazała zdjęcie z Nowego Jorku

Newspix / Wenn / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk
Newspix / Wenn / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk

Joanna Jędrzejczyk pozbierała się już po starciu z Karoliną Kowalkiewicz. Mistrzyni UFC humor dopisuje. Udowodniła, że nie przejmuje się "hejterami".

Gala UFC 205 jeszcze długo będzie rozpamiętywana przez Polaków. Trudno się dziwić, bo w nowojorskiej hali Madison Square Garden zobaczyliśmy historyczny pojedynek. W oktagonie spotkały się dwie Polki, które stoczyły niezwykle zaciętą walkę o mistrzowski pas UFC w wadze słomkowej.

Sensacji nie było, bo tytuł pozostał w rękach Joanny Jędrzejczyk. Mistrzyni jednak musiała nieźle się natrudzić, aby pokonać Karolinę Kowalkiewicz. Zaraz po walce pojawiły się informacje, że "JJ" nabawiła się poważnej kontuzji.

Olsztynianka pojechała do szpitala, bo były podejrzenia, że rywalka złamała jej nos. To dlatego po walce w mediach aktywna była głównie Kowalkiewicz, a jej przeciwniczka długo milczała.

Na szczęście po badaniach okazało się, że nos Jędrzejczyk nie jest złamany. Mistrzyni od razu zaczął dopisywać humor, czego dowodem jest poniższe zdjęcie.

Widać, że Jędrzejczyk szybko wraca do siebie po ciężkim boju z rodaczką. Jak wynika z komentarzy, wielu kibiców dla tej walki zarwało noc, za co "JJ" kilku osobom podziękowała w komentarzach.

Jedna z fanek odniosła się też do licznych ataków ze strony "hejterów". Te nasiliły się w ostatnich dniach przed walką, gdy olsztynianka prowokowała Kowalkiewicz. Polka jednak postanowiła nie zauważać obraźliwych wpisów.

- Jakie hejty? - krótko ucięła gwiazda UFC.

Oglądaj galę UFC na antenie Extreme Sports Channel. Powtórka walki Jędrzejczyk - Kowalkiewicz 18 listopada o godzinie 22:00.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: żeńska odmiana Messiego. Tak strzela gwiazda Barcy

Źródło artykułu: