Justyna Kowalczyk ma już za sobą pierwszy start w mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. Polka wzięła udział w sprincie drużynowym stylem klasycznym, a jej partnerką była Ewelina Marcisz.
Nasze biegaczki dotarły do finału, a w nim zajęły dziewiąte miejsce. Kowalczyk na mecie była zadowolona z występu, a także ze swojej formy. To widać po zdjęciu, które zamieściła na Facebooku.
Trochę niewyraźne, bo ręce się wciąż trzęsą😉 Walczyłyśmy w finałach. Dobrze pobiegałam. Ewcia, wierzę w Ciebie😊 Pamiętaj.
Opublikowany przez Justyna Kowalczyk - oficjalna strona na 26 lutego 2017
- Trochę niewyraźne, bo ręce się wciąż trzęsą. Walczyłyśmy w finałach. Dobrze pobiegałam. Ewcia, wierzę w Ciebie. Pamiętaj - pisze mistrzyni olimpijska.
Na Twitterze 34-latka dopisała jeszcze jedno zdanie. To była odpowiedź dla tych, którzy oczekiwali od niej jeszcze więcej.
- A dla malkontentów: fruwać nie potrafię.
Dla Justyny Kowalczyk w Lahti najważniejszy jest bieg na 10 kilometrów stylem klasycznym, który zaplanowany jest na 28 lutego.
ZOBACZ WIDEO Chorąży z Tonga specjalnie dla nas z Lahti! "Mam wielu fanów w Polsce"