Media w Argentynie poinformowały w poniedziałek (6 marca) o tragicznej śmierci 17-letniego Geronimo Rojo, kuzyna obrońcy Manchesteru United - Marcosa Rojo. Nastolatek zmarł w szpitalu w wyniku rany postrzałowej.
Według ustaleń argentyńskiej policji - kuzyn gwiazdy "Czerwonych Diabłów" miał zginąć podczas próby napadu z rąk byłego policjanta. Do zdarzenia doszło w niedzielę późnym wieczorem w miejscowości La Plata (w prowincji Buenos Aires). Jak dowiedział się argentyński dziennik "Hoy", Rojo i jego starszy kompan najpierw próbowali obrabować taksówkarza, ale ten zdołał uciec.
Chwilę potem mężczyźni zaatakowali 50-letniego Raula Anibala Diaza. Emerytowany policjant - prawdopodobnie działając w obronie własnej - wyciągnął pistolet i oddał w ich kierunku kilka strzałów.
BREAKING: Manchester United defender Marcos Rojo's teenage cousin is SHOT DEAD while 'trying to rob ex-cop' https://t.co/7p1deFPsU6 pic.twitter.com/8uPXqPUYZn
— Daily Mirror (@DailyMirror) 6 marca 2017
26-letni Ivan Rodrigo Barbosa zmarł na miejscu, a Rojo z raną postrzałową w okolicy ramienia został przewieziony do San Martin Hospital. Siedem godzin później lekarze przekazali informację o śmierci młodego pacjenta.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak się cieszy siostrzeniec Ronaldo. Naśladuje gwiazdora