Skandal przed kolarskim klasykiem. Polskiej grupie skradziono wszystkie rowery

Michał Fabian 14 Kwietnia 2017, 12:13

Getty Images / Bryn Lennon / Na zdjęciu: kolarze grupy CCC Sprandi Polkowice

Amstel Gold Race należy do najbardziej znanych wyścigów kolarskich na świecie. Tegoroczna edycja odbędzie się w świąteczną niedzielę (16.04.). Wśród faworytów wymieniany jest m.in. Michał Kwiatkowski (Team Sky), który wygrał ten wyścig w 2015 r.

• Wielki sukces polskiego kolarstwa. CCC Sprandi pojedzie w Giro d'Italia

O sprawie poinformował dziennikarz TVP Sport Sebastian Parfjanowicz.

Bikes were stolen from @CCCProTeam car just one day before @Amstelgoldrace. pic.twitter.com/6mbKZn5omg

— s_parfjanowicz (@parfjanowicz) 14 kwietnia 2017

Pojawił się także komunikat grupy z Polkowic. - Na strzeżonym parkingu przed hotelem w Valkenburgu, ukradziono nam wszystkie 18 rowerów oraz wszystkie koła zapasowe. Ciężarówka wyposażona była w alarm i dodatkowo była zastawiona innym samochodem, a pomimo to złodzieje zdołali się do niej włamać. Nie wiemy, jak obeszli te zabezpieczenia - powiedział na oficjalnej stronie grupy Piotr Wadecki, dyrektor sportowy CCC Sprandi Polkowice.

Udział "Pomarańczowych" w niedzielnym wyścigu nie jest jednak zagrożony. Do Holandii sprowadzone zostaną rowery treningowe, na których wystartują kolarze.

W składzie CCC Sprandi Polkowice na Amstel Gold Race 2017 znaleźli się: Maciej Paterski, Jan Tratnik, Simone Ponzi, Jonas Koch, Michał Paluta, Adrian Kurek, Frantisek Sisr i Jakub Kaczmarek.