31 maja 2014 roku na stadionie Wembley doszło do walki Carl Froch vs George Groves. Na trybunach legendarnego obiektu zasiadło aż 80 tysięcy kibiców. Prestiżowy magazyn "The Ring" uznał ten pojedynek, jako "wydarzenie roku". Nie tylko ze względu na stawkę (pas mistrza świata), ale właśnie z powodu liczby sprzedanych biletów.
Po niespełna trzech latach - 29 kwietnia 2017 roku - ten wynik powinien zostać pobity. Pojedynek Anthony Joshua vs Władimir Kliczko najprawdopodobniej zgromadzi na Wembley aż 90 tysięcy fanów. Tyle biletów sprzedano. W kasach nie można już kupić wejściówki. Organizatorzy walki z telewizją Sky Sports nagrali nawet film, na którym Froch przychodzi do kasy londyńskiego stadionu i prosi o dwa bilety na walkę.
- Nie mamy już wejściówek, zostały sprzedane - odpowiada kasjer.
- Sprzedały się? 80 tysięcy? - powtarza z niedowierzeniem były pięściarz.
- Nie, 90 tysięcy - poprawia go kasjer.
- 90 tysięcy? Nie pomyliłeś się? - drąży temat sportowiec.
Zobacz nagranie.
Dodajmy na koniec, że zaplanowana na 29 kwietnia walka o trzy pasy mistrzowskie (IBF, WBA Super, IBO) stanęła ostatnio pod znakiem zapytania. Przynajmniej takie spekulacje pojawiły się w brytyjskich mediach. Podobno problem z okiem ma Kliczko i ta kontuzja nie pozwoli mu wejść do ringu. Organizatorzy gali zdementowali te doniesienia.