Zespół Coventry City, prezentujący od początku sezonu przyzwoitą formę, nie potrafił poradzić sobie na swoim boisku z Forest Green, które do tej pory zwyciężyło w jednym spotkaniu z trzynastu rozegranych. Jeden z kibiców gospodarzy nie wytrzymał i postanowił przedstawić zawodnikom, co o nich myśli.
O dziwo nikt z ochrony nie zareagował na bezprawne wtargnięcie na murawę. Rozgoryczony fan po wejściu na boisko, przez kilkanaście sekund krzyczał w kierunku zawodników Coventry City, po czym, jak wynika z wideo zamieszczonego na Twitterze, spokojnie wrócił na trybuny dokończyć oglądanie spotkania.
Sytuacja wyglądała co najmniej dziwnie...
This Coventry City fan wasn’t too happy with his team’s performance tonight, by the looks of things!
— TheNinetyTwo (@TheNinetyTwo_) 17 października 2017
pic.twitter.com/rUreDLt0QH