Wiele wskazuje na to, że organizacja Fame MMA straci jedną ze swoich największych gwiazd. Niedawno Piotr Witczak zaskoczył wszystkich wpisem, że kończy współpracę z federacją, która organizuje walki celebrytów. "Bonus BGC" czuł się wykorzystywany.
Fame MMA UK. Właściciel federacji będzie walczyć w Newcastle. Wojtek Gola wyzwał na pojedynek Joela Morrisa >>
"Ostatnie zdjęcie w koszulce Fame MMA. Każdy ma w życiu jakieś cele, część z nich już zrealizowałem, idę teraz krok dalej. (...) W ostatnim czasie poczułem się jak maszynka do robienia pieniędzy a ja jestem charakterny chłopak i swoje zasady mam" - pisał na Facebooku.
Witczak jednak szybko post skasował, przez co zostawił pole do spekulacji. Dopiero teraz wrócił do sprawy, choć znowu nie chce za wiele zdradzać. Jedno jest pewne, kibice zobaczą go jeszcze na galach MMA.
"Po nowym roku info gdzie walczę, z kim walczę i dla kogo walczę. To będzie prawdziwa bomba. Negocjacje trwają" - zdradza "Bonus BGC".
Dziewczyna Artura Szpilki nie wyklucza walki w Fame MMA. Postawiła jednak warunek >>
Niebawem przekonamy się, która federacja skusiła się na internetowego celebrytę. W Polsce jest jeszcze jedna organizacja, która organizuje tego typu gale. To Free Fight Federation, która jest tworzona na potrzeby Polsatu przy pomocy właścicieli KSW.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #38 (highlights): piekielny nokaut wysokim kopnięciem
Czy "Bonus BGC" nadal powinien walczyć w Fame MMA? 
na Instagramie 
na Facebooku 
