W listopadzie, podczas ósmej gali organizacji, "Arab" dopiero zadebiutował w Fame MMA, ale nie po raz pierwszy wyszedł do klatki.
Wcześniej Gabriel Al-Sulwi związany był z Fight Exclusive Night. W organizacji Pawła Jóźwiaka odprawiał innych raperów - Bartłomieja "Ruby'ego" Brzezińskiego w MMA i Macieja "Wujka Samo Zło" Gnatowskiego w boksie pokazowym.
W debiucie we freak-fightowej organizacji "Arab" świetnie sobie poradził. Jego rywalem był internetowy celebryta, Paweł Tyburski. Raper dominował przez trzy rundy i zwyciężył przez jednogłośną decyzję (3x 30-26).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zuluzinho w akcji. Brutalny nokdaun
W walce wieczoru sobotniego Fame MMA 9 Al-Sulwi zastąpi innego muzyka, Pawła Mikołajuwa. "Popek" doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z walki przeciwko Patrykowi Wozińskiemu.
Do starcia raperów, "Arab" vs "Kizo", dojdzie na zasadach boksu pokazowego w limicie kategorii ciężkiej. Tę formułę wybrał gdańszczanin.
Al-Sulwi trenuje sporty walki od dłuższego czasu, jednak w mediach zasłynął jako freestyler i raper.
Muzyk ma 28 lat i pochodzi z Rzeszowa. Odkryto go w programie "Żywyrap", gdzie podbił serca publiczności. Jego utwory "30" i "Upadłem" szybko stały się hitami Internetu. Kanał "Arab TV" na YouTubie śledzi prawie 300 tys. widzów.
Fame MMA 9 odbędzie się w sobotę, 6 marca, w łódzkim Hotelu Hilton. Podczas wydarzenia dojdzie do dziesięciu pojedynków - dziewięciu na zasadach mieszanych sztuk walki i jednego w formule boksu. Impreza transmitowana będzie w PPV. Relację z gali przeprowadzi WP SportoweFakty.
W głównych starciach wystąpią między innymi Patryk "Kizo" Woziński, Sylwester Wardęga, Marcin Malczyński, Jakub "Kubańczyk" Flas, Gabriel "Arab" Al-Sulwi, Kaper "Blonsky" Błoński, Paweł "Ponczek" Sikora, Patryk "Patrykos" Domke, Filip Zabielski i Mariusz "Hejter" Słoński.
Zobacz także:
-> Fame MMA 9. "Kizo" poznał nowego rywala. Będzie walka raperów
-> MMA. FEN 33. Kacper Formela zmierzy się z Damianem Frankiewiczem
-> UFC 259: Błachowicz vs Adesanya. Karta walk. Gdzie oglądać?
Czy "Arab" pokona "Kiza"? 
