Fabian Drzyzga broni żonę przed hejterami. Wzruszające słowa

Instagram / profil Fabiana Drzyzgi / Na zdjęciu: Fabian i Monika Drzyzga
Instagram / profil Fabiana Drzyzgi / Na zdjęciu: Fabian i Monika Drzyzga

Monika Drzyzga kontynuuje swoją walkę z hejtem, który internauci wylewają na WAGs. Żona Fabiana Drzyzgi, naszego rozgrywającego siatkarskiej reprezentacji Polski, sama poczuła go na własnej skórze. Mąż stanął w jej obronie i "wyjaśnił" krytykujących.

W tym artykule dowiesz się o:

"Dlaczego, ku..., nie oceniacie żon lekarzy? To my jesteśmy zawsze te głupie, lecące na hajs" - tymi słowami Monika Drzyzga rozpętała burzę.

Był to wielki sprzeciw wobec hejtu kierowanego w sieci pod adresem WAGs (termin używany w odniesieniu do żon i partnerek sportowców). Ona sama zresztą sama padła jego ofiarą.

Dzieje się tak najczęściej z powodu ich wyglądu lub zachowania. Ukochana siatkarza nie zgadza się również z tym, że internauci chcieliby wiedzieć niemal wszystko o życiu prywatnym zawodników.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcja

Sprawa ma swoją kontynuację, bowiem żona Fabiana Drzyzgi poszła za ciosem i kolejny raz zabrała głos w sprawie. "Tłumacząc się wolnością słowa, ludzie niszczą życie innych! Masz prawo do wyrażania swojej opinii, ale nie myl go z bezczelnością i chamstwem!" - napisała w mediach społecznościowych.

"Każda z nas jest wyjątkowa, inna, każda przechodzi swoją drogę inaczej i każda ma prawo do kreowania swojego szczęścia! Każdy człowiek ma do tego prawo, dopóki nie krzywdzi swoim zachowaniem drugiego! Mówię stanowcze NIE ocenianiu ludzi przez pryzmat wyglądu!" - dodała.

W jej obronie stanął oczywiście mąż. Rozgrywający reprezentacji Polski wyznał ile jej zawdzięcza i jak cudowną jest kobieta. Przyznał, że to ona postawiła go na nogi po nieudanych igrzyskach olimpijskich Tokio 2020.

"My po Tokio byliśmy psychicznym g***** i bez mojej żony, kobiety mojego życia, byłbym dalej! Ale mam to szczęście że, JĄ mam i w skrócie Moniko zasługujesz na złoto w każdym sezonie reprezentacyjnym oraz klubowym. Kocham Cię i bądź dalej tak wspaniałą osobą jaką jesteś!" - napisał pod wspólnym zdjęciem zamieszczonym na Instagramie.

Dodatkowo uderzył też w "marudzących" na "tylko" brąz w zakończonych w niedzielę mistrzostwach Europy. "Sezon reprezentacyjny zakończony. Srebro i brąz imprez drugiego szeregu w naszym mniemaniu, ale życzę każdej kadrze dwóch medali co rok. Nie ważne z jakiej imprezy!" - dodał.

Zobacz także:
Kobiety lubią brąz. Tak Fabian Drzyzga świętował medal mistrzostw Europy z żoną
"Rośliśmy z formą w tym turnieju". Fabian Drzyzga podsumował mistrzostwa

Źródło artykułu: