Żona Kurka ma problem. Zaapelowała do fanów
To nie są łatwe dni dla żony jednego z naszych najlepszych siatkarzy Bartosza Kurka. Po powrocie do Japonii czekało na nią - jak się okazało - duże wyzwanie. Dlatego też zwróciła się z prośbą do fanów.
Efekt był taki, że wspólnie mogli cieszyć się z brązowego medalu po tym, jak w swoim ostatnim meczu na turnieju ekipa Vitala Heynena pokonała w katowickim Spodku Serbów 3:0.
Radość i świętowanie nie trwało za długo, bowiem para musiała pakować się w podróż do Japonii, gdzie jeden z naszych kluczowych reprezentantów gra na co dzień reprezentując barwy drużyny Wolf Dogs Nagoya.
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internetPowrót do "Kraju Kwitnącej Wiśni" okazał się być nie lada wyzwaniem dla Anny Kurek. Wszystko przez restrykcje związane z COVID-19. Rozchodzi się dokładnie o czternastodniową kwarantannę jakiej musiała się poddać.
"Zostało 12 dni, życzcie mi cierpliwości" - napisała w mediach społecznościowych pod jednym ze swoich zdjęć. Fani oczywiście nie zawiedli i przesłali w komentarzach mnóstwo pozytywnej energii.
"Szybko zleci, my po kwarantannie czuliśmy się jak po miesiącu wakacji", "Służy ci ta kwarantanna", "Cierpliwości", "Kochana dużo cierpliwości, oby te godziny w zamknięciu szybko zleciały" - pisali fani.
Zobacz także:
Wystarczy, że przejmie reprezentację Polski. Od razu zostanie ukarany
Sebastian Świderski o nowym selekcjonerze kadry. Zdradził, kto jest jego faworytem
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Maraczek Zgłoś komentarz
To się Kurki dobrali. -
Legionowiak Zgłoś komentarz
Szkoda, że jak jeszcze w 2018 r. była siatkarką, nie zdecydowała się na transfer do Legionovii Legionowo! -
Legionowiak Zgłoś komentarz
Spokojnie, świat się nie zawali na spędzeniu 12 dni na kwarantannie! Jak skończy się, znów będzie brylować w mediach społecznościowych! -
Raven Zgłoś komentarz
no to są faktycznie dramaty ludzi oderwanych od rzeczywistości. Strasznie, naprawdę. Nie pozdrawiam pustaka -
arthoo Zgłoś komentarz
No rzeczywiście bidulka, tylko ona na tym świecie jest na kwarantannie.