Wiadomo już, że Vital Heynen nie będzie dalej prowadził siatkarskiej reprezentacji Polski. Belg osiągnął z nią wiele sukcesów, ale nie zdobył medalu podczas igrzysk olimpijskich w Tokio, co przesądziło o jego przyszłości. Jego następcę wybierze nowy zarząd PZPS, na czele którego stanął Sebastian Świderski.
Nowy szef polskiej federacji nie ukrywa, że jego faworytem do objęcia reprezentacji Polski jest Nikola Grbić. Wcześniej obaj współpracowali w Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, z którą zdobyli Ligę Mistrzów. Świderski był prezesem, a Grbić trenerem.
To już jednak przeszłość. Grbić podpisał kontrakt z Sir Sicoma Monini Perugia, gdzie poprzednio pracował Heynen. Realia takiej współpracy doskonale zna dyrektor sportowy włoskiego klubu, Stefano Recine. Otwarcie przyznał on, że jest przeciwnikiem zatrudnienia Grbicia przez PZPS.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia znokautowany. Polała się krew!
- Moja prywatna opinia jest taka, że jednoczesne prowadzenie Perugii i reprezentacji Polski to zły pomysł. To byłoby po prostu za trudne, bo oba te miejsca pracy wymagają uwagi i działań przez cały rok. Wcześniej jednocześnie Perugię i reprezentację Polski prowadził Vital Heynen i moim zdaniem to nie było dobre rozwiązanie - powiedział dyrektor sportowy klubu z Perugii.
Dodał także, że podpisanie kontraktu Grbicia z PZPS oznaczałoby, że trener musiałby zapłacić 50 tysięcy euro grzywny. Takie przepisy obowiązują bowiem w lidze włoskiej i dotyczą każdego szkoleniowca, który chce pracować na dwóch etatach.
Czytaj także:
Wybory w PZPS. Sebastian Świderski o nowym selekcjonerze kadry. Zdradził, kto jest jego faworytem
Brazylia na deskach! Nasi siatkarze idą jak burza
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)