Ostatnio o rodzinie Małyszów jest bardzo głośno. To chociażby za sprawą udziału żony Adama Małysza w "Tańcu z gwiazdami". Izabela pożegnała się już z tym programem, ale jej taneczne poczynania z pewnością sprawiły, że zyskała trochę nowych fanów.
O małżonce utytułowanego skoczka regularnie pisała kolorowa prasa. Media zainteresowały się też córką ikony skoków - Karoliną. Tabloidy żyły chociażby jej ślubem.
Ostatnio Karolina Małysz udzieliła kolejnego wywiadu. W rozmowie z jastrzabpost.pl zdradziła, czy znane nazwisko jej pomaga.
- Może pomóc. Ja nigdy nie chciałam tego wykorzystywać. Chcę brnąć swoją ścieżką i robić to, co lubię. Nie patrzeć na to, jak mam na nazwisko. Jestem dumna i ze swojego taty i z mojej mamy. Jeżeli ktoś mnie pyta, to mówię, że oczywiście jestem ich córką, ale raczej wszyscy odbierają to pozytywnie, uśmiechają się, ja też się uśmiecham i staram się być miła - przyznała.
Wyjawiła również, że myśli o tym, by otworzyć własną firmę. - Obecnie jestem na stanowisku social media menagera, ale myślę nad swoim biznesem. Nie do końca w temacie moich studiów, ale myślę, że marketing i social media bardzo mi się w tym przydadzą - podkreśliła Karolina Małysz.
Czytaj także:
> Norman Parke uderza w KSW. "Są mi winni pieniądze!"
> Najman był na premierze Bonda. Ma smutny wniosek
ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!