Łukasz Jurkowski znowu z "ukochaną". To wyznanie zaskakuje

"Odebrałem dziś moją ukochaną" - pisze na Instagramie Łukasz Jurkowski. Gdy ktoś spojrzy tylko na te słowa, pomyśli, że pewnie chodzi o partnerkę. Nic bardziej mylnego. Zdjęcie i dalsza część opisu wszystko rozjaśniają.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Łukasz Jurkowski Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Łukasz Jurkowski
"Znowu razem" - obwieścił radośnie Łukasz Jurkowski. Do tych słów dodał nawet emotikonę czerwonego serca, wprowadzając tym samym romantyczny klimat.

"Po prawie trzech miesiącach odebrałem dziś moją ukochaną" - dodał po chwili, następie precyzując, że wcale nie chodzi o partnerkę, ale o samochód, który widać na zdjęciu.

"Tak, tak traktuje motoryzację bardzo personalnie, o czym już nie raz pisałem" - zaznaczył Jurkowski.

Później rozwinął wątek dotyczący rozłąki z ukochanym audi, a także awaryjności auta.

"Pomimo podniesienia mocy do 400KM i 800Nm (3.0 bi turbo 313 KM w serii) przez 5 lat jazdy i przejechaniu samochodem ok. 120 tysięcy km w zasadzie wymieniliśmy tylko padniętą pompę paliwa, a tak eksploatacja i przygody blacharskie" - zdradził "Juras".

Wyjawił ponadto, że pojawił się pomysł wymiany samochodu na nowszy model, ale ostatecznie - po naradach - uznał, że ma on "wszystko, czego potrzebuje".

"Kocham go, więc… zrobiliśmy generalne odświeżenie mechaniki! Moja fanaberia a nie mus. Wymienione wszystkie uszczelki, wtryski, turbiny…. wszystko! Plus nowa skrzynia biegów. Zamierzam śmigać nią kolejne lata" - podsumował Łukasz Jurkowski.

Czytaj także:
Znalazł stare zdjęcie. Pokazał, jak wyglądał jako 17-latek
Zdjęcie Ronaldo robi furorę. Godzina i prawie 2 mln polubień

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zaręczyny w przerwie meczu? To się nigdy nie znudzi
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×