Wanda Nara jest jedną z najsłynniejszych WAGs w światowej piłce nożnej. Znana jest jako osobowość telewizyjna i agentka. Jest także żoną Mauro Icardiego z Paris Saint-Germain.
Przed kilkoma tygodniami media obiegły informacje dotyczące problemów w ich małżeństwie. Nara usunęła wszystkie wspólne zdjęcia z Icardim, przestała także obserwować jego konto.
Pojawiły się podejrzenia o romans piłkarza z Eugenią La Chiną. - Widziałam w telefonie zrzuty ekranu z czatu z kobietą, którą już znałam - powiedziała Nara.
- Kiedy zobaczyłam wiadomości, zabrałam piątkę dzieci i pierwszym samolotem poleciałam do Włoch. Mauro? Wsiadł w kolejny. Później powiedział mi, że doszło do spotkania i że to nic takiego. Zaufałam mu - tłumaczyła dalej.
Nara ponownie dała o sobie znać we wtorek. Zamieściła w sieci gorące zdjęcie w bikini. "Nie wiem, jak wy, ale jestem już w trybie letnim" - napisała.
W sieci zaroiło się od komentarzy. W ciągu kilku godzin fotografię Wandy Nary polubiło ponad 400 tys. osób.
Czytaj także:
- Dziennikarz TVP starł się z byłym reprezentantem Polski. "Jesteś krową na lodzie"
- To ona gratulowała Lewandowskiemu. Piękna dziennikarka skradła show
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zaręczyny w przerwie meczu? To się nigdy nie znudzi