W tym artykule dowiesz się o:
[tag=82372]
Ryszard Dąbrowski[/tag] znany jest wszystkim pod pseudonimem "Szczena". Pierwszy raz zyskał popularność za sprawą programu "Chłopaki do wzięcia". Potem przyszedł czas na... MMA. Celebryta dostał propozycję nie do odrzucenia od Marcina Najmana.
Debiut wyszedł idealnie. W organizacji "El Testosterona" zaczął od zwycięstwa z raperem znanym jako "Psychotrop". To jednak przeciwnik zaczął odważnie, ale w trakcie szalonego ataku doznał kontuzji, przez co ostatecznie musiał uznać wyższość rywala.
Co ciekawe, już przed pojedynkiem Dąbrowski złożył obietnicę, że za pieniądze zarobione w MMA VIP wynajmie mieszkanie dla siebie i swoich bliskich. Słowa dotrzymał, za co pochwalił go Najman.
"Nasz Drań Rysiu dotrzymał słowa! Pierwsze zarobione w MMA-VIP pieniądze przeznaczył na wynajęcie mieszkania dla swojej rodziny. Jesteśmy z Ciebie bardzo dumni" - komentował były pięściarz.
ZOBACZ WIDEO: Mamed Chalidow po operacji. Lekarze zdradzili drastyczne szczegóły
Na tym jednak skończyły się dobre wieści. W kolejnych miesiącach u Dąbrowskiego działo się wiele złego. Pierwsza afera wybuchła, gdy zatrzymano go po awanturze domowej. Celebryta, będąc pod wpływem alkoholu, miał się dopuścić przemocy na swojej partnerce. Konsekwencją było odebranie im dziecka.
Przy okazji "Szczena" zdradził, że ma nie tylko syna Marcela, ale także 6-letnią córkę. Co ciekawe, matką tego dziecka jest... przyjaciółka jego aktualnej partnerki.
W tym roku doszło nawet do walki Dąbrowskiego z Najmanem. Ten pojedynek zakończył się szybkim zwycięstwem "El Testosterona". Jego rywal potem stwierdził, że wszedł do klatki pod wpływem alkoholu.
Ostatnie wieści także nie są optymistyczne. Na początku grudnia pojawiła się informacja, że "Szczena" znowu został zatrzymany przez policję. Tym razem nie zdradzono, co dokładnie się stało.
Najman krytykuje Wojewódzkiego. Poszło o Rozenek >> Wiadomo, kto będzie kolejnym rywalem Najmana. Ma 60 lat >>
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
