Znany skoczek zmienił wygląd. To był jego znak rozpoznawczy

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Robert Johansson
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Robert Johansson

Robert Johansson zadziwił w środę kibiców nie tylko dalekimi skokami, ale i zmianą swojego wyglądu. Po raz pierwszy od dawna zaprezentował się... bez efektownych wąsów. Szczerze przyznał, jak się bez nich czuje.

W tym artykule dowiesz się o:

Od zajęcia trzeciego miejsca w Oberstdorfie Robert Johansson rozpoczął swój udział w 70. Turniej Czterech Skoczni. Na półmetku rywalizacji na Schattenbergschanze Norweg nawet prowadził, ale w drugim skoku uzyskał tylko 131 metrów.

Nie tylko jego dyspozycja była zaskoczeniem, ale i… wygląd. Znakiem rozpoznawczym Johanssona w ostatnich latach były bowiem wąsy. Na konkursie pojawił się jednak bez zarostu.

Powód, dla którego zdecydował się na zgolenie wąsów, może zaskakiwać. W rozmowie z Polska Agencją Prasową wyjaśnił, że musiał pozbyć się zarostu z powodu noszenia maseczek.

Szczelne maseczki sprawiały, że wdychał opary z preparatów do wąsów. Odkrył to wraz ze swoim lekarzem podczas ubiegłorocznego Turnieju Czterech Skoczni.

- Teraz czuję, jakbym skakał bez najważniejszej części ubrania - przyznał otwarcie.

Zapowiedział, że na razie robi sobie przerwę od noszenia wąsów. Nie wiadomo jednak, jak długo ona potrwa - wiele zależeć będzie także od jego partnerki.

Czytaj także:
"Może mi też ulżyło". Tajemnicze słowa Kamila Stocha
Polscy skoczkowie wycofani z TCS? Tajner zabrał głos

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Komentarze (1)
avatar
cadi
30.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Naprawdę "SZOKUJĄCE". Kogo wy zatrudniacie do pisania takich bzdur.Życzę całej redakcji SF w 2022 roku , aby poziom większości artykułów podskoczył przynajmniej na 1.