Uśmiejesz się do łez. Tak Matty Cash zareagował na polską wódkę

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Matty Cash
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Matty Cash

Przed meczem Polska - Szwecja (2:0) Matty Cash zadeklarował, że jeśli sięgnie z reprezentacją po awans, to spróbuje polskiej wódki. Słowa dotrzymał. Chyba jednak nie spodziewał się skutków ubocznych.

Zadanie zrealizowane. Reprezentacja Polski pokonała w finale baraży Szwedów i zapewniła sobie awans na mundial w Katarze. W kadrze Biało-Czerwonych na wtorkowe spotkanie pojawił się m.in. Matty Cash.

Niedawno zapewniał on, że jeśli wygramy, to spróbuje polskiej wódki. Krótko po spotkaniu, w szale radości, jasno dał do zrozumienia, że absolutnie nie żartował.

"Teraz niech mi ktoś da wódkę" - pisał na Twitterze.

Najwidoczniej zdołał zdobyć ten trunek. Wpis, który zamieścił w środę tuż po 14:00, mówi sam za siebie.

"Wow, polska wódka jest za mocna" - przekazał w mediach społecznościowych.

Być może dzień po spotkaniu dokucza mu drobna niedyspozycja. Kibice momentalnie zaczęli spieszyć z poradami, co zrobić w takim przypadku. Ciekawe, czy Matty skorzysta ze wskazówek.

Czytaj także:
Problemy Lewandowskich tuż po meczu. Pojawiło się nagranie
Zatrzymania po meczu Polska - Szwecja. Policja ujawnia szczegóły

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!

Źródło artykułu: