W tym artykule dowiesz się o:
Sukces Walijczyków
Na instagramowym profilu Colleen Ramsey pojawiły się poruszające obrazki z meczu Walia - Ukraina. Jeden z nich pokazuje moment, w którym Aaron Ramsey rzucił się jej w ramiona. Przytulił też synka. Coś pięknego!
Wielkie wsparcie
Colleen jest bez wątpienia niesamowitym wsparciem dla Aarona. Żona śledziła z bliska jego poniedziałkowe poczynania i ściskała kciuki, by razem z drużyną wywalczył awans na mistrzostwa świata w Katarze.
ZOBACZ WIDEO: Jaka będzie przyszłość Lewandowskiego? Listkiewicz widzi jeden scenariusz
[b]
Czasem bywa trudniej [/b]
Razem świętują i razem płaczą. Aaron Ramsey ma za sobą prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Jeszcze niedawno przeżył spory zawód związany z tym, że przez niego ekipa Rangers FC przegrała w finale Ligi Europy z Eintrachtem Frankfurt (nie wykorzystał karnego). Teraz przyszedł natomiast wielki sukces.
Króluje jedzenie
Aaron Ramsey na pewno na kulinarne umiejętności żony nie narzeka. Colleen sporo gotuje, a efektami swoich działań w kuchni chwali się na Instagramie. Tak naprawdę publikuje tam mnóstwo zdjęć posiłków. Jest ich więcej niż jakichkolwiek innych migawek.
Wspólnie wychowują dzieci
Aaron i Colleen doczekali się potomstwa. Dzieci tej pary też co jakiś czas goszczą na ich instagramowych profilach.
Furory nie robi
Generalnie śmiało można stwierdzić, że póki co Colleen nie robi jakiejś zawrotnej kariery w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi niespełna 23 tys. internautów. Jak na WAG, nie jest to porywający rezultat.