W tym artykule dowiesz się o:
Igrzyska marzeniem
Reprezentantka Rumunii marzy o tym, by podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu 2024 wystartować w kolarstwie. Żeby zrealizować ten plan, robi dosłownie wszystko.
Sprzedaje swoje zdjęcia
Alexandra Ianculescu zdecydowała się na odważny krok. Żeby zebrać środki na przygotowania i start w Paryżu, postanowiła sprzedawać swoje zdjęcia w portalu dla dorosłych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!
Wyjaśniła powody
Jaki był powód takiej decyzji? "Ponieważ ciągle dostawałam szalone ilości lajków zdjęć w bikini, a ludzie sugerowali ich sprzedaż na tej platformie. Myślałam, że to największy żart i nie chciałam być znana z tego powodu. Ciężko pracowałam jako sportowiec. Ale w związku z tym, po zarobieniu pierwszych pieniędzy w ten sposób, moje życie całkowicie zmieniło się na lepsze" - wyjaśniła.
Startowała już w igrzyskach
Rumunka ma za sobą start w zimowych igrzyskach olimpijskich w łyżwiarstwie szybkim. Jednak w Pjongczangu w wyścigu na 500 metrów zajęła ostatnie 31. miejsce.
Czytaj także: Gol Przemysława Frankowskiego w hitowym starciu z PSG
Zmieniła dyscyplinę
Po nieudanym starcie w Korei Południowej postanowiła porzucić łyżwiarstwo szybkie. Postawiła na kolarstwo, w którym robi systematyczne postępy.
Cieszy się dużą popularnością
Ianculescu między innymi dzięki publikacji takich zdjęć cieszy się dużą popularnością w sieci, a sprzedawane zdjęcia pozwalają jej bez problemów przygotowywać się do kolejnych sportowych imprez. Teraz kolej na igrzyska.