Tak Bayern szykuje się na rewanż z Realem. Zaciśnięte pięści, groźne miny. A "Lewy"?

Arcytrudne zadanie

Piłkarze Bayernu Monachium w lany poniedziałek polecieli do Madrytu, gdzie we wtorkowy wieczór stoczą bój o półfinał Ligi Mistrzów z Realem. Ekipa mistrza Niemiec stoi przed arcytrudnym zadaniem.

W pierwszym meczu na Allianz Arenie "Królewscy" wygrali 2:1 (na zdjęciu Joshua Kimmich).

Bojowe nastroje

Zdjęcia zawodników Bayernu z pokładu samolotu lecącego do stolicy Hiszpanii można oglądać na portalach społecznościowych. Widać, że Bawarczycy są nastawieni bojowo. Wystarczy rzucić okiem na fotkę Arturo Vidala i Rafinhi. Obaj pozowali z zaciśniętymi pięściami i groźnymi minami.

Wiara w sukces

W zwycięstwo i awans do najlepszej czwórki Ligi Mistrzów wierzy również Thomas Mueller. Napastnik Bayernu przed wejściem do samolotu zrobił sobie "selfie" z Rafinhą. "Lecimy do Madrytu. Jesteśmy gotowi na wielką bitwę" - napisał Niemiec w komentarzu.

Alaba i Neuer

Na portalach społecznościowych pojawiła się jeszcze m.in. wspólna fotka Davida Alaby i Manuela Neuera. A co z Robertem Lewandowskim, który ostatnio pauzował z powodu kontuzji barku?

"Lewy" gotowy na Madryt

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nasz napastnik wrócił już do pełni sił. Na pokładzie samolotu zrobił sobie "selfie". Był uśmiechnięty i zrelaksowany, co tylko utwierdziło kibiców w przekonaniu, że zagra w Madrycie i postara się pomóc Bayernowi w odwróceniu losów rywalizacji.

Polak ostatnią nadzieją

Według hiszpańskich dziennikarzy i ekspertów Lewandowski (na fotce z Arjenem Robbenem) może być ostatnią nadzieją dla bawarskiego klubu. "Robert Lewandowski. Gigant, który zagraża Santiago Bernabeu" - zatytułował swój artykuł o Polaku dziennik "As".