Legenda krykieta tęskni za byłą, piękną narzeczoną. "Jest cudowną osobą"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rozstali się siedem lat temu, ale Shane Warne - legenda australijskiego krykieta - nie zapomniał o byłej narzeczonej. W pięknych słowach wypowiedział się o urokliwej brytyjskiej aktorce i modelce Elizabeth Hurley.

1
/ 5
Wyświetl ten post na Instagramie.

Spring has sprung #stayhome

Post udostępniony przez Elizabeth Hurley (@elizabethhurley1)

Trzyletni związek

Były australijski krykiecista był w związku z angielską aktorką przez trzy lata, od 2010 do 2013 roku. Para zdążyła się zaręczyć.

2
/ 5

Rozstanie przed ślubem

Ślub planowali na 2013 rok. Do ceremonii jednak nie doszło, bo ich związek wcześniej rozpadł się.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Premier League zrobił synowi piłkarską szkołę przetrwania

3
/ 5

Żałuje rozstania

Minęło siedem lat, a Shane Warne wciąż wraca pamięcią do związku z aktorką. - Jestem smutny, że rozstaliśmy się. Wciąż o niej myślę. Jest cudowną osobą - powiedział Australijczyk, cytowany przez angielski "The Sun".

4
/ 5
Wyświetl ten post na Instagramie.

London night

Post udostępniony przez Elizabeth Hurley (@elizabethhurley1)

Wspomnienia związku

Warne pozwolił sobie na więcej wspomnień z ich związku. Aktorka pierwszy raz do jego domu w Australii przyleciała po pół roku wspólnej znajomości. Swoim dzieciom partnerkę przedstawił jednak dopiero, gdy był pewny, że ich związek będzie czymś więcej niż krótką przygodą.

5
/ 5
Wyświetl ten post na Instagramie.

In #marrakesh in @elizabethhurleybeach

Post udostępniony przez Elizabeth Hurley (@elizabethhurley1)

Wcześniejsze małżeństwo

Przed poznaniem Hurley, Warne był żonaty z Simone Callahan, z którą ma trójkę dzieci. Z kolei aktorka była przez 12 lat w związku ze znanym aktorem Hugh Grantem i w 2002 roku urodziła syna.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Tomek z Bamy
10.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
7/10 dla tej mewki. Drugie zdjecie najlepsze. Pzdr.  
Wiem co w trawie piszczy
10.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mistrzostwo ta kobieta. Jest piękna10/10