"Czasami wstydzę się, że jestem Niemką". Mocne słowa byłej WAG po ataku na jej męża

Ina Aogo przez lata była uznawana za jedną z najpiękniejszych WAG w Bundeslidze. W ostatnich dniach znów zrobiło się głośno na jej temat, a to za sprawą rasistowskiego skandalu.

IK


Nie gryzie się w język

- Mój mąż był bardzo rozczarowany zachowaniem tej osoby. Jest mi bardzo przykro. Rozczarowanie i zranienie to właściwe słowo w takiej sytuacji - przyznała w nagraniu na Instagramie Ina Aogo. 31-latka odniosła się do zachowania Jensa Lehmanna, który obraził na tle rasowym jej męża.

Polub SportowyBar na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
    Fajniutka ta mewka. 8/10. Trzecie zdjecie super. Pzdr.
    • Bialy20 Zgłoś komentarz
      Każdy PARYTET to rasizm i prześladowania! Wiadomo, że czarni są niezbyt lotni i foruje się ich KOSZTEM zdolniejszych białych! To jest właśnie rasizm w czystej postaci!
      • BOLEKJHL3XR Zgłoś komentarz
        Parytet musi być. W każdym filmie, w każdej redakcji. Cena tzw. równości
        • speed01 Zgłoś komentarz
          Jakie to jest żałosne gdy ktoś napisze/powie prawdę, albo to co naprawdę myśli, a później musi za to przepraszać i się kajać, bo inaczej piewcy politycznej poprawności zniszczą mu
          Czytaj całość
          życie... A Niemcy rzeczywiście mają za co się wstydzić, i wcale nie za Lehmana...
          • Adela Rozen Zgłoś komentarz
            Tylko co te ważiny mają wspólnego ze sportem reklamując swoje "atuty" , mimo że to jakoby rubryka sportowa ?
            • zgryźliwy Zgłoś komentarz
              W dzisiejszym świecie, kiedy powie się coś szczerze, to trzeba natychmiast za to przepraszać.
              • Wschodni Płomien Zgłoś komentarz
                Nima się co babie dziwic ,niemcy mają za co się wstydzić