Nowa królowa WAGs w Ekstraklasie? W Polsce chce spełnić marzenie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Transfer Kamila Grosickiego do Pogoni Szczecin to jedno z największych wydarzeń w polskiej piłce w ostatnich miesiącach. PKO Ekstraklasa zyskała nową, cudowną WAG.

1
/ 7

Wielki transfer

"Szczecin to moje miasto, a Pogoń to mój klub" - takimi słowami Kamil Grosicki przywitał się z kibicami Pogoni Szczecin. Reprezentant Polski po 10 latach wrócił do ojczyzny.

2
/ 7

Ich miejsce

Do Polski, oprócz Kamila Grosickiego, wrócą oczywiście jego najbliżsi, którzy towarzyszyli mu podczas gry "Turbo" poza granicami kraju. - Z mojego powrotu najbardziej ucieszyła się córka. Maja rozpłakała się ze szczęścia - opowiadał Grosicki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowne uderzenie z rzutu wolnego. Nie uwierzysz, kto strzelał

3
/ 7

Nowa królowa WAGs?

Do Polski wróciła też Dominika Grosicka, małżonka Kamila Grosickiego. Tym samym PKO Ekstraklasa zyskała nową, cudowną WAG. Grosicka to bez wątpienia jedna z najpiękniejszych kobiet w polskiej piłce.

4
/ 7

Duże plany

- Jestem szczęśliwa z powrotu, bo mam swoje plany, które chcę tu zrealizować. Marzy mi się otwarcie atelier makijażu, ale takiego prawdziwego, stacjonarnego, o co za granicą było raczej trudno - zdradza Grosicka w rozmowie z "Super Expressem".

5
/ 7

Czy spełni marzenie?

- Chciałabym, żeby powstało takie miejsce w Szczecinie z holistycznym podejściem do życia - wyznaje żona Kamila Grosickiego, która chce popularyzować zdrowy tryb życia. To, po makijażu, jej druga pasja.

6
/ 7

Grosicki odnalazł szczęście

Grosiccy wzięli ślub w 2011 roku i od tej pory tworzą niezwykle szczęśliwą rodzinę. Ich ślub był dużym wydarzeniem. Grosicki wówczas występował w Jagiellonii i wesele zorganizował w Białymstoku. Dla młodej pary i gości grał popularny zespół disco polo "Boys".

7
/ 7

To może być ten mecz

Możliwe, że Kamil Grosicki wystąpi w sobotnim meczu PKO Ekstraklasy Lech Poznań - Pogoń Szczecin. Na trybunach zasiądzie Dominika Grosicka. - Nie mogłam sobie odmówić wyjazdu na ten mecz - mówi "Super Expressowi".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)