Jeszcze niedawno wspominano, że w 2023 roku popularność freak fightów może radykalnie się zmniejszyć. Jednak nic bardziej mylnego. Po udanym Fame MMA 17 przyszedł czas na High League 6 i jak się okazuje, jeszcze przed galą możemy mówić o sporym sukcesie.
Takim z pewnością jest fakt, że organizatorzy sprzedali komplet biletów na wydarzenie, które w sobotę 18 marca odbędzie się w katowickim Spodku. Taką informację WP SportoweFakty uzyskały od organizatorów, a dodatkowo potwierdzają to komunikaty, które znajdują się na stronie pośrednia sprzedaży biletów na to wydarzenie.
Oznacza to, że galę High League 6 zobaczy komplet publiczności. Można się spodziewać, iż w Katowicach na żywo pojawi się dzisiaj ok. 11 000 fanów freak fightów. Kibice będą mieli co oglądać, ponieważ na karcie walk znajduje się dziewięć emocjonujących pojedynków.
Tak duże zainteresowanie galą nie może nikogo dziwić. Organizatorzy przygotowali kartę walk wypełnioną znanymi nazwiskami, a do tego kilka pojedynków jest naprawdę elektryzująca. Wystarczy powiedzieć, że będziemy świadkami rewanżowego starcia Marcina Najmana z Pawłem Jóźwiakiem czy w walce wieczoru wystąpią Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski i Marcin Dubiel.
Gala High League 6 odbędzie się w sobotę, 18 marca. Start wydarzenia zaplanowano na godzinę 20:00. Transmisja odbędzie się wyłącznie w PPV. Natomiast starcia Marcina Najmana z Pawłem Jóźwiakiem można oczekiwać ok. godziny 22:00.
Pełna karta walk High League 6:
Main event: Jarosław "PashaBiceps" Jarząbkowski - Marcin Dubiel
co-main event: Lexy Chaplin - Paulina Hornik
Denis Załęcki - Paweł Tyburski (boks w małych rękawicach)
Konrad Karwat - Denis Labryga
Marcin Najman - Paweł Jóźwiak
Dawid Załęcki - Mateusz "Don Diego" Kubiszyn (K-1 w małych rękawicach)
Tomasz "Szalony Reporter" Matysiak - Michał Cichy
Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk - Kacper "Ludwiczek" Bociański
Mateusz "Haribo" Gąsiewski - Roger Salla
Zobacz także: Najman czy Jóźwiak? Eksperci podali swoje typy
Zobacz także: Marcin Najman przygotował życiową formę
ZOBACZ WIDEO: Niesamowity bój o pas. Cezary Oleksiejczuk skomentował walkę z Mansurem Abdurzakowem