Wotore. Możliwe zmiany w zasadach. Inna arena i reguły walk
Niewykluczone, że już podczas kolejnej gali spod szyldu Wotore widzowie zobaczą walki w zmienionej formule. Organizatorzy mogą zrezygnować z poddań, które zdominowały ostatnie wydarzenia.
- Inna mata, korekty w zasadach i może matchmaking pod kątem widowiska - poinformowali organizatorzy Wotore za pośrednictwem Twittera.
Aktualnie pojedynki toczą się na arenie, z której zawodnicy mogą spaść. Podczas pierwszej edycji wypchnięcia decydowały o wyniku walki. Organizatorzy zmienili zasady podczas drugiej edycji, gdzie przez pierwsze 25 minut walki wyrzucenie przeciwnika z areny nie miało wpływu na rezultat, jednak często powodowało to przerwy w starciach i wstrzymywanie akcji.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online). Akop Szostak negocjuje z federacjami. "Propozycji jest dużo. Kwoty są fajne"W starciach dodatkowych Cezary Oleksiejczuk błyskawicznie poddał Damiana Majewskiego, Klaudia Syguła skrętówką zmusiła do odklepania Karolinę Sobek, natomiast Marek Samociuk uderzeniami w parterze rozprawił się z Denisem Załęckim.
Jak zdradzili organizatorzy Wotore kolejna gala odbędzie się prawdopodobnie we wrześniu.
ZOBACZ TAKŻE:
UFC. Menadżer Jona Jonesa potwierdza. Błachowicz zawalczy o pas
KSW się zbroi, Mateusz Legierski podpisał kontrakt z polską organizacją!