GROMDA 4. Poddanie i dyskwalifikacja. Tomasz "Zadyma" Gromadzki kontra Paweł "Byku" Strzelczyk w finale!

Materiały prasowe / GROMDA / Tomasz Gromadzki kontra Daniel Więcławski na GROMDA 4
Materiały prasowe / GROMDA / Tomasz Gromadzki kontra Daniel Więcławski na GROMDA 4

Półfinały turnieju GROMDA 4 zakończyły się poddaniem walki przez kontuzję i dyskwalifikacją po wyczerpującym starciu. W finale spotkają się Tomasz Gromadzki i Paweł Strzelczyk.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy półfinał zakończył się bez walki. Zawodnicy wyszli do ringu, jednak po chwili konferansjer gali zapowiedział, że Piotr Bączyk ze względu na problemy zdrowotne zmuszony był wycofać się ze starcia. W związku z tym do finału awansował Paweł "Byku" Strzelczyk.

Spokojnie natomiast rozpoczął się drugi półfinał. Tomasz Gromadzki sprawdzał na początku rundy umiejętności przeciwnika, atakując od czasu do czasu pojedynczymi uderzeniami. Daniel Więcławski mimo przewagi warunków fizycznych nie był w stanie przejąć kontroli w walce.

Dobrze pracował na nogach doświadczony pięściarz, co wykorzystywał w ringu organizacji GROMDA. "Zadyma" często obijał korpus przeciwnika i chwilę później atakował podbródkowymi lub sierpami głowę "Huntera". Na twarzy Więcławskiego z sekundy na sekundę pojawiało się coraz więcej krwi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zuluzinho w akcji. Brutalny nokdaun

Trzecią rundę Gromadzki rozpoczął od obijania korpusu Więcławskiego. Podczas jednej z akcji "Hunter" zdołał jednak zaatakować rywala, czego efektem była krew na twarzy "Zadymy". Dwa ostrzeżenia od sędziego dostał Więcławski za przytrzymywanie przeciwnika, co jest niedozwolone.

Daniel Więcławski do czwartej odsłony wyszedł bardzo zmęczony. Wykorzystywał to Tomasz Gromadzki, który bez najmniejszych problemów unikał ciosy przeciwnika. Po nieudanych akcjach "Huntera" doświadczony pięściarz doskakiwał do niego atakując kombinacjami na korpus i głowę, co za każdym razem powodowało coraz większe obrażenia na twarzy Więcławskiego.

Piąta runda według regulaminu nie ma limitu czasowego. Tomasz Gromadzki rozpoczął odsłonę spokojnie, od czasu do czasu atakując obszernymi sierpami rywala. W pewnym momencie sędzia zatrzymał starcie dając Danielowi Więcławskiego trzecie ostrzeżenie, co spowodowało przerwanie pojedynku.

Wyniki półfinałów:

Paweł "Byku" Strzelczyk pokonał Piotra "Hulka" Bączyka przez poddanie
Tomasz "Zadyma" Gromadzki pokonał Daniela "Huntera" Więcławskiego

Zobacz także:
Awantura na ważeniu przed FEN 32
Historia najpopularniejszego ochroniarza polskiego MMA

Komentarze (0)