Zawodnik urodzony w Moskwie jest uważany za wschodzącą gwiazdę UFC. Dotychczas w amerykańskiej federacji stoczył trzy pojedynki. Wszystkie wygrał przed czasem. Co więcej dwa starcia odbyły się w odstępie dziesięciu dni.
Chamzat Czimajew (9-0) aktualnie walczy w wadze średniej. Jak widać różnica kilogramów nie robi na nim ogromnego wrażenia. "Borz" w wywiadzie dla ESPN przyznał, że może zmienić kategorię wagową, aby mierzyć się z cięższymi przeciwnikami.
- Mogę walczyć w kategorii półciężkiej. Sparowałem z zawodnikami, którzy są w pierwszej dziesiątce tej kategorii wagowej. Nie będę mówił nazwisk, ale ci goście wiedzą, co się dzieje, kiedy ze mną sparują - powiedział w ESPN.
ZOBACZ WIDEO: Karolina Kowalkiewicz wraca do klatki UFC po fatalnej kontuzji. "To nie będzie pożegnalna walka"
Czimajew dodał też, że jest w stanie pokonać Jana Błachowicza (28-8). Podobnie jak kilku innych zawodników w tym m.in. niedawnego przeciwnika Polaka - Israela Adesanyę (20-1).
- Mogę pokonać Jana Błachowicza, mogę pokonać Israela. Israel przegrał z Błachowiczem przez zapasy. Błachowicz nie jest zapaśnikiem. (...) Kiedy jestem zdrowy, to mogę bić się z każdym, nie obchodzi mnie nazwisko. Dajcie mi Brocka Lesnara - dodał.
Zobacz też:
KSW 60. De Fries dużo cięższy od Narkuna! Znamy wyniki porannego ważenia
Rafał Kijańczuk zmienił organizację. Zawalczy na Armia Fight Night Special Edition