Udany powrót Lexy Chaplin. "Fagata" bez szans
Nie podołała wyzwaniu w swojej pierwszej walce Agata "Fagata" Fąk. Gładkie zwycięstwo po niespełna dwóch minutach odniosła bowiem Lexy Chaplin.
Mimo to "Fagata" od początku odważnie ruszyła do przodu napierając na Lexy. Wszystko zakończył jednak celny frontkick ze strony Chaplin, który powalił Fąk.
Od tego momentu już walka była całkowicie pod kontrolą bardziej doświadczonej zawodniczki. Lexy trzymając w dosiadzie rywalkę zaczęła okładać kolejnymi ciosami debiutantkę, a po kilkudziesięciu sekundach i upomnieniach, by "Fagata" zaczęła się bronić, sędzia Jarosz zdecydował się zakończyć pojedynek.
- Bardzo chętnie zmierzyłabym się z "Natsu", jeżeli Natalia da mi ten rewanż - powiedziała po wszystkim uradowana Lexy.
Czytaj także:
- "Edzio" udusił "Złotego Chłopca"
- Nowaczkiewicz dopełnił formalności. "Dredziasty" bez szans