W tym artykule dowiesz się o:
The Ring
"Łzy spłynęły po twarzy Oleksandra Usyka jak maleńkie wodospady, gdy usłyszał ogłoszenie o swoim koronnym osiągnięciu. 37-letni ukraiński bokser zrobił to, co wielu uważało za niemożliwe za jego czasów. Gdy wybrzmiał ostatni gong, Fury pocałował Usyka w czoło. Usyk padł na kolana i patrzył w niebo" - czytamy po wielkim pojedynku w Rijadzie (---> RELACJA).
Ołeksandr Usyk w nocy z 18 na 19 maja zwyciężył z Tysonem Furym niejednogłośną decyzją sędziów. "To ekscytujące zwycięstwo uczyniło z Usyka pierwszego niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej tego stulecia i ery czterech pasów. Ostatnim takim wyczynem mógł pochwalić się Lennox Lewis w 1999 roku" - przypomina The Ring.
Daily Mail
"Oleksandr Usyk spisał się rewelacyjnie" - chwalą go brytyjskie media. Jak punktowano hitową walkę? Noty sędziów były następujące: 115-112 Usyk, 114-113 Fury i 114-113 Usyk, co oznaczało zwycięstwo Ukraińca niejednogłośną decyzją.
Dziennik podkreśla, że walka miała dwa oblicza. Z początku dominował Tyson Fury, po czym do ofensywy przeszedł Ołeksandr Usyk, który został doceniony między innymi za świetną dziewiątą rundę. "Serią ciosów sprawił, że Król Cyganów był bezradny" - czytamy
"Po rundzie finałowej panował pomiędzy nimi wzajemny szacunek. W oczekiwaniu na wynik wymieniali pocałunki i uściski. Jednak nastrój Fury'ego pogorszył się, gdy Usyk został ogłoszony zwycięzcą. Brytyjski wojownik powiedział, że ludzie stają po stronie Usyka z powodu wojny na Ukrainie" - dodaje dziennikarz.
Obozrevatel
Sprawdziliśmy także, co o wielkim triumfie Ołeksandra Usyka piszą ukraińskie media. "Pierwszy w dziejach! Usyk pokonał Fury'ego i został absolutnym mistrzem wagi ciężkiej" - ekscytuje się już na samym wstępie dziennikarz.
"Dziewiąta runda to był prawdziwy majstersztyk Usyka. Uderzył Fury'ego w głowę i zaczął go bezlitośnie okładać, nie ustając w próbach znokautowania przeciwnika. Brytyjczyka uratowały liny" - czytamy.
"Sędziowie zasłużenie docenili całą pracę mistrza, przyznając mu zwycięstwo niejednogłośną decyzją. Zaraz po triumfie Oleksandrowi gratulowali prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i mer Kijowa Witalij Kliczko" - zdradza ukraiński portal Obozrevatel.
ZOBACZ WIDEO: Szpilka przyszedł do jego szatni. Wrzosek zdradza treść rozmowy i ocenia walkę [b]
[/b]
BBC
"Tyson Fury doznał porażki niejednogłośną decyzją sędziowską podczas dramatycznego wieczoru w Rijadzie. To Oleksandr Usyk został niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej w boksie z czterema pasami" - rozpoczyna BBC.
"Wielka scena i wielki wieczór" - dodają brytyjskie media. "W pełnym napięcia oczekiwaniu na odczytanie kart wyników, Fury wydawał się przekonany o swojej wygranej. Tymczasem był to Usyk o kamiennej twarzy, który zalał się łzami, gdy ogłoszono go zwycięzcą" - czytamy.
Tym samym Tyson Fury poniósł swoją pierwszą porażkę w szesnastoletniej karierze. "Otrzyma jednak natychmiastową okazję do zemsty, dzięki rewanżowi zaplanowanemu na koniec tego roku" - podkreśla BBC.
TSN
Ukraińskie media nie mają wątpliwości, że był to bardzo trudny bój dla Ołeksandra Usyka. Choć zwrotów akcji nie brakowało, wielki mistrz wyszedł z niego zwycięsko. "Na początku walki to Ukrainiec był bardziej aktywny i zadawał więcej ciosów. Później sytuacja się wyrównała" - czytamy.
"Tyson Fury rozegrał dobrą szóstą rundę. Usyk nie dał jednak za wygraną i przejął inicjatywę. W ósmej rundzie Oleksander uderzył Fury'ego w nos, co spowodowało, że Brytyjczyk zaczął krwawić. A w dziewiątej rundzie po kombinacji ciosów sprawił, że 'Gypsy King' zawisł na linach i sędzia policzył Fury'ego do ośmiu, po tym rozebrzmiał gong. W finałowych rundach Ukrainiec dzielnie szedł do przodu i pokonał Brytyjczyka" - relacjonuje TSN.