Teraz albo nigdy. Kolejna porażka może zakończyć karierę Mariusza Wacha

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas konferencji przed Narodową Galą Boksu Marcin Najman zapytał Mariusza Wacha o obecny stan jego przygotowań. - Wczoraj zrobiłem 12 rund z czterema sparingpartnerami. O swoją formę się nie boję i nie mogę doczekać się walki. Emocje są coraz większe! - odpowiedział Wach. Zapewnił również, że ma nadzieję, że Molina do Warszawy przyjedzie w doskonałej formie co umożliwi danie kibicom doskonałej walki. Wach podobnie jak Szpilka i Ugonoh nadal wierzy, że może być mistrzem świata.

Komentarze (0)